język jak kołowrotek
słowotok nawleka
malujmy nim uśmiech
drugiego człowieka
gdy ci sąsiad podrzuca
zimnych głazów skały
poszukajmy w nich serca
a będą nas grzały
komu merdać ogonem
na kogo kły szczerzyć
bądź sobą przestań błaznom
nawiedzonym wierzyć
kto nauk matki ojca
często zapomina
temu się łaska pańska
na koniec wypina
jeśli myślisz że viagra
czucie ci zastąpi
miłemu i szczodremu
uczuć nikt nie skąpi
ułożyć ze słów bukiet
to nie lada sztuka
ten ma wielu przyjaciół
kto do serca puka
ten kto z serca wybacza
nadto się nie trapi
czyni z wrogów przyjaciół
w życia topografi
dobrze jest segregować
to co w ucho wpada
żeby wroga nie zrobić
z dobrego sąsiada
bywa że racje stanu
czucie zawężały
mocarstwa i narody
mitami się stały
tyle z tego życia
przyjemności mamy
ile słów i gestów
dobrych rozsiewamy
Dodane przez Alfred
dnia 26.09.2021 05:27 ˇ
7 Komentarzy ·
170 Czytań ·
|