pytany liczbą mnogą
a żądam tylko ciebie
czekam na znaki na niebie
mamy tajemnice
ołtarze, ofiary
nocne zabawy w rozdrapywane rany
moje szlochanie to akompaniament
gdy zrywasz struny
moje maski to kolejne warstwy
gdy zrywasz ciuchy
ty, ja i my to jedna osoba
boska istota
daleko od Boga
koszmary
koszmary
koszmary
a ty dalej jesteś opiewany
pytany o zamiary
nigdy nie będziesz zapomniany
może jeszcze zdążę iść do spowiedzi
proszę niech mnie Bóg rozgrzeszy
umieram bez waszych odpowiedzi
Dodane przez formysoul
dnia 31.08.2021 13:56 ˇ
2 Komentarzy ·
167 Czytań ·
|