Wzniosłem się z tobą do nieba
Wyżej niż wszystkie obłoki
Dalej się wznosić nie trzeba
Wyżej nas słońce roztopi
Dalej już ptak nie zaśpiewa
A tu anioły natchnione
Ustroją niebiańskie drzewa
W kwiaty błękitno czerwone
Tu na niebiańskich ogrodach
Dusze zaklęte w motyle
W drodze do nieba, na schodach
przysiądą odpocząć chwilę
Tu w Boskiej tęczy poświacie
Odmówię dziękczynne modły
I jeszcze wieczorny pacierz
Za oczy co mnie uwiodły
Tu czeka nas błoga cisza
Tylko mym szeptem przerwana
Gdy szepnę by nikt nie słyszał
Kocham Cię, Moja Kochana.
Dodane przez Stretch
dnia 14.06.2021 22:01 ˇ
2 Komentarzy ·
321 Czytań ·
|