|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: refleksja |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 08.02.2021 18:24
Przepraszam Was za ten wiersz. Przepraszam. |
dnia 08.02.2021 18:38
Nie ma za co, Marzenno, jeśli jest autoterapeutyczny, pomoże Tobie i innym Osobom. Pozdrawiam.... |
dnia 08.02.2021 19:17
przeklinamy to takie inteligentne
Czyżby? Nie można wulgarności językowej usprawiedliwiać emocjami. Język jest bardzo ważnym wyznacznikiem człowieczeństwa, kultury, stosunku do świata. Wszak, jak czytamy w Biblii, "na początku było słowo". No i - jak stwierdził pewien filozof - "granice mojego języka wskazują granice mojego świata". Karczemny i nikczemny ten świat, który budowany jest na wulgarności, agresji i chamstwie... Dlatego, jeśli o mnie chodzi, mówię: zero tolerancji dla wulgaryzmów.
Moc pozdrowień. |
dnia 08.02.2021 19:41
silva dziękuję, wciąż mam wrażenie że jestem... że to życie film
Janusz czepiasz się słów, jakby tylko słowa określały nasze życie, jakby tylko słowa miały znaczenie i nic więcej, a to gówno prawda
tych co piszą brednie, kłamią i bawią się słowem kosztem innych jest mnóstwo, tak dzieje się w polityce, tak ludzie słowami zniekształcają rzeczywistość i najprostsze uczucia, bezczelni kłamcy, może niczym nie różnią się od osób chorych na schizofrenię, one przynajmniej są usprawiedliwione!!! |
dnia 08.02.2021 19:53
... że życie to film a ja pozwalam aby ktoś inny pisał scenariusz, że nie mam wpływu na to co dzieje się w tym kraju, że najlepiej uciec stąd jak najdalej |
dnia 08.02.2021 20:14
Ciało wiersza
- kurwa
połknij tę piękną powlekaną tabletkę
a staniesz się jeszcze bardziej rzeczywisty
--- bardzo dobre |
dnia 08.02.2021 21:33
marzenna52, nic nie zrozumiałaś - trudno... :( |
dnia 08.02.2021 22:47
" są bo na świecie ludzie tak wymyci, że gdy przechodzą nawet pies nie warknie, choć ani święci, ani są też cisi" ... jakże słowa z wiersza Grochowiaka ("Czyści") charakteryzują niektórych z dzisiaj piszących! |
dnia 09.02.2021 09:35
zastanowił bym się co spowodowało narodziny świata budowanego na wulgarności, agresji i chamstwie? ...
:) dobre i mocne, serdecznie |
dnia 09.02.2021 10:43
kaem - nie cały świat, na szczęście, na tych regułach się opiera. To tylko część świata, która objawiła się jak rak na zdrowej tkance i niestety jest złośliwy - rozrasta się i jak na razie brak skutecznej terapii. Trudno określić przyczyny tegoż, pewnie jest ich wiele. Ale mam nadzieję, że tak jak kiedyś minie pandemia, tak i ten rak się cofnie. Bo jeśli nie, to będzie to początek końca ludzkości. Prymitywizm i agresja muszą doprowadzić do rozpadu więzi międzyludzkich na każdym poziomie, a to oznacza wymarcie gatunku.
Pozdrawiam. |
dnia 09.02.2021 11:24
Janusz; masz rację co do przekleństw ale nie do końca; kolokwializmy, w tym przekleństwa to także artystyczne środki wyrazowe i zdarza się konieczność ich użycia - taki rodzaj wykrzyknienia ma sens, oczywiście, w przemyślanej, celowej strukturze wiersza - a w przypadku akurat tego tekstu wydaje mi się to uprawnione - wyraża niezgodę, coś jak bunt wobec sytuacji przymusowej; Twój purytanizm jest ciut na wyrost; pozdrawiam. |
dnia 09.02.2021 11:43
Jacku - użycie wulgaryzmu jest wg mnie uprawnione tylko wtedy, kiedy stanowi cytat czyjejś wypowiedzi. Mnie też w ten sposób zdarza się go użyć. Ale w wypowiedziach własnych nigdy tego nie robię.. Nic i nikt mnie nie przekona, że bywa to potrzebne. I nie chodzi tu o nic innego, jak tylko o herbertowską kwestię smaku. Tak jak nie wypada puszczać bąków przy stole, tak samo nie wypada używać słów wulgarnych. Ot i cała filozofia. Słowa są po prostu wyznacznikiem osobistej kultury.
Moc pozdrowień. |
dnia 09.02.2021 11:43
tytuł adekwatny do treści; niełatwy temat wiersza momentu sytuacyjnego został nakreślony błyskotliwie, z wyczuciem i znakomitą ekonomią słów; brawo! |
dnia 09.02.2021 12:54
wiersz psuje się od głowy
choć tego po mnie
nie widać połknij tę piękną
powlekaną tabletkę
a staniesz się jeszcze bardziej
rzeczywisty twoje myśli
nie będą się tłoczyć we wszystkich
miejscach naraz tu i tam
lecz w jednej jasnej świątyni
która wznosi się przed tobą
Może powinnam przeprosić autora powyższego wiersza Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego. Jasna świątynia? Nie wiem ale odnoszę wrażenie, że to nieprawda. Cóż sugestia słów albo banał, zwykły banał.
Dzisiaj przeczytałam kilka haiku amerykańskiego poety. Pisał je w czasie rozpoczęcia pandemii.
Byłem pewien, że rutyna pomoże mi w odczuciu ograniczenia, braku wolności, które było spotęgowane strachem, niepewnością, dystopijnym zagrożeniem, paleniem miast, prowizorycznymi kostnicami, opuszczonymi ulicami i końcem spędzania czasu, jaki znałem. Napisałem to do pandemii, do chwili, do nagłówka, do strachu przed zarażeniem
4.
Pociągnij łapacz snów
Licznik śmierci w transmisji
Kwiecień jest wyluzowany
49.
Budzenie bebopem
Zbieram swoje gówno
Zaparz trochę Bustelo
Willie Perdomo
Chyba nie powinnam czytać E. Dyckiego Bardzo dziękuję za zrozumienie. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 40
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|