|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Antykwariat |
|
|
początek, zawsze jest podobnie
pieczenie w ustach, rozkapryszone dźwięki, cymbałki
jak bębenek małego dziecka, uderzają
zapachem w nozdrza
skromnie, jednak wątpisz
to nie jest gra, ktoś narobił na twoją wycieraczkę
i zastanawiasz się nad zawartością gówna
byłeś żeglarzem, żołnierzem, dziewicą orleańską
alkoholikiem, dziwką i alfonsem swojego sumienia
zbaw mnie! Zbaw albo zabaw dobrze
arystokrato delikatnych gwałtów mojego podniebienia
I czuję jak zła miłość opuszcza mnie, stoję
na balkonie kawiarni wychodzącym na niewielki plac
słyszę swoją krew, twój głos odsącza się od mojego brzegu
jak prawy dopływ Renu - rzeki tajemnic, która
odbija szum liści niesionych po wzgórzach i obawę
istnienia miłości
środek, czy zawsze jest tak samo?
Czy gorący asfalt pachnie rozgrzanym żelazkiem
jestem ciepła w środku, układam palce
krople wody tworzą pionowe tafle
koniec, ona pierwsza otwiera drzwi
wybiera najcenniejsze drobiazgi, kruche
jak ostatnie wspomnienia jego gęstych włosów rozbite
na tysiące migoczących tajemnic
wpadają kolejno małe paciorki do jej pustych luk
przymrużyła oczy, dziś jest jego kochanką
ubrała czarne rajstopy
wieczorem przebija ścianę w sypialni, nie wie jak szybko
spadają liście z drzew, jak prawe miesza się z lewym
jak pampers założony odwrotnie, słyszy krzyk
uwięzionych ptaków rozdrapują każdą sekundę
życie bez tempa, bez oddechu, jutro obudzi się i zapomni
gdzie jest wyjście z łazienki, odleci jak postrzelony gołąb
który narobił pod siebie
ze strachu
Dodane przez marzenna52
dnia 01.11.2020 00:50 ˇ
8 Komentarzy ·
427 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 01.11.2020 12:21
czyta się ten wiersz krok po kroku, od kropki do kropki, zabroniona jest jakakolwiek synteza. Tak przeczytany (to jest analitycznie) okazuje się przeżyciem, czyli dobrym wierszem. |
dnia 01.11.2020 17:19
W zestawieniu z tytułem robi ogromne wrażenie, zwłaszcza gdy czyta się z perspektywy starszej kobiety... Pozdrawiam. |
dnia 01.11.2020 21:01
od kropki do kropki Właściwie uświadomiłam sobie, ze to kadry życia, nie tyle wspomnienia co migawki pojawiające się w odstępach czasowych.
Czy w antykwariacie można odnaleźć swoją historię, czy wchodząc do czyjegoś domu odnajdziemy przedmioty, które pamiętają zdarzenia lub zachowują jakieś tajemnice?
Cenne drobiazgi, to one składają się na całość. Co się stanie jeśli się rozsypią?
Wszystko można połączyć, można przestać obawiać się i drżeć tylko w jednym przypadku - tylko wtedy jeśli istnieje miłość.
Choroba, starość, demencja itd. jakie to ma znaczenie?
Widzę jak jego dłoń, pomarszczona ledwo unosząca się, szuka jej dłoni.
Bezcenne, raczej nikt nie oferuje takich rzeczy na sprzedaż, to tylko antykwariat naszego życia. |
dnia 02.11.2020 22:03
zbyt długie jak dla mnie, ale przebrnąłem, dobry wartościowy tekst |
dnia 03.11.2020 19:24
napisz czasem do mnie coś ,,normalnego" nie chcę tylko rozmawiać o seksie
mogą być pierdoły
potrzebuję takich rozmów,
wiesz jaki temat miałam przez ostatnie 10 lat...
sranie, ból, choroby itd.
może dlatego tyle piszę o gównie, tak naprawdę to ono ma duże znaczenie pod koniec życia
wcześniej tego nie wiedziałam, jak ważny jest stosunek do gówna, na ile się potrafisz przyzwyczaić do jego widoku i zapachu
gówno budzi cię nawet w środku nocy, gówno cię potrzebuje, bo jeśli nie zdążysz to wszystko będzie uj....e gównem
dlaczego ludzi tak brzydzi gówno?
w sumie też miałam odruch wymiotny ale mi przeszło, niemieckie gówno niczym się nie różni od polskiego
przepraszam ale musiałam, bo o tym jest ten wiersz, mam już dosyć pisania bredni, czytania bredni, przepraszam |
dnia 05.11.2020 19:28
Ciekawy tekst. Dojrzały. |
dnia 06.11.2020 12:03
Wiesz, co ci powiem? To ci powiem, że na początku Twoje gadulstwo strasznie mnie irytowało. Dudniło w mózgu. A ja lubię ciszę. Ciszę, która nie przenika, która jest tłem, a Ty mówisz dużo i głośno. No, ale jeśli ktoś mówi w sposób, że chce się go słuchać, to cisza zaczyna przeszkadzać.
Tyle chciałam napisać.
Pozdrawiam. |
dnia 07.11.2020 19:27
potrzaskane zwierciadło, Cobra, Imia
czasem obawiam się, czy nie przesadzam albo czy moje słowa cokolwiek znaczą, tak było w przypadku tego wiersza
Jeżeli jest inaczej, to dzięki Wam ja też go słyszę.
Dziękuję bardzo. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 32
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|