traktujmy ją serio
my czytelnicy literatury pięknej
mamy do czynienia
z australijską plagą
niekontrolowanym rozrodem
wierszyków
nazwijmy ją odważnie
Covidem Króliczym
zawłaszczającym i zarażającym
swą nieokiełznaną weną
dziesiątki hektarów facebooka
tworząc ogromne portalowe latyfundia
literackiego pustosłowia
muza królicza
darzy nas dziennie
dziesiątkiem wierszyków
spod sterty której
ciężko się wygrzebać
apeluję zatem do Komisji
Przeciwpowodziowej
agend ONZ do spraw sytuacji
nadzwyczajnych
o pilne zwołanie forum
albowiem świat literatury
oddala się od Ziemi
jak sonda kosmiczna
unosząca resztki wypracowanego
przez pokolenia sensu
jeśli nie chcemy lockdownu
Poezji
musimy wykazać się odwagą
w obliczu sprowadzania literatury
do jednodniowych fajerwerków
nawiedzonych pismaków
którzy nauczyli się pisać
ale jeszcze nie nauczyli się myśleć
Dodane przez jaceksojan
dnia 23.10.2020 20:38 ˇ
6 Komentarzy ·
368 Czytań ·
|