Siedzimy na dachu
ponad głowami
ludzkiej ciekawości
Szczęśliwi
tuż pod chmurami
skłębionych namiętności
Cuda się w nas dzieją
płyną łzy radości
perlą krople potu
Opadamy w otchłań
namiętnej bliskości
Zrywamy do lotu
Miłości okruchy
jak gwiazdy spadają
Bezszelestne ogniki
Czarne nietoperze
w locie nawlekają
diabelskie koraliki
W mroku czyhają
na dusze zbłąkane
zmory wiecznie głodne
Gotowe rozszarpać
zadać krwawą ranę
i popełnić zbrodnię.
Dodane przez Stretch
dnia 11.10.2020 11:41 ˇ
3 Komentarzy ·
306 Czytań ·
|