|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: ,,sikanie w świetle awaryjnych lamp" |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 13.09.2020 18:43
moim zdaniem tytuł po ludzku mówiąc psuje tekst. taki jakiś wydaje się na siłę pretensjonalny, tym bardziej w zestawieniu z przywołanymi cytatami
bo sam tekst, cóż, jak wołanie...
pozdrawiam |
dnia 13.09.2020 19:18
Horyzonty myślowe od "A" do "Z", a teksścik wyszedł miałki, nijaki i bezpłciowy. |
dnia 13.09.2020 22:42
oskari valtteri trochę się męczę przepisując twój nick ;-) też mam wrażenie, że jest pretensjonalny, ale subiektywne odczucia w jakiś sposób nas wyróżniają, nieprawdaż? ;-) dziękuję za zwrócenie uwagi na cytaty, dla nieżyjącej już autorki wiersza to pochlebstwo.
wołanie w tym przypadku trochę się mylisz, to paralele
Odnoszę wrażenie, że każdy jak i ja sama czytając wiersz szuka czegoś dla siebie. Mam na uwadze zamysł autora, ale jego wrażenia przechodzą na mnie. Szukam w słowach uczuć, emocji, odpowiedzi.
To bardzo osobiste niekiedy zależności.
Edyta Sorensen płci w tekście jest aż nadto ;-) żart
Nie powinnaś czytać moich wierszy, nic o czym piszę nie jest Ci potrzebne.
Nie szkodzi. To nie Twoja wina, że nie interesuje Cię seks, noc z kochankiem, dobra kolacja, a nawet sikanie w świetle awaryjnych lamp.
Kiedyś w Bieszczadach jadąc do... Musiałem stanąć na wąskiej drodze, w nocy...I... Sikałem w świetle awaryjnych lamp
tu już zaczyna się historia, taka podróż ale czasem potrzeba wyobraźni aby to zauważyć. Nikogo nie zmuszam do dalszych rozważań.
To życie nas uświadamia, jeżeli postrzegamy je empirycznie, jeżeli mamy ochotę zajrzeć do uczuć innych, odnieść swoje emocje do opowieści mitologicznych, czyż nie jest ciekawiej, czyż nie łatwiej zrozumieć pewne wydarzenia. Tak sobie piszę. To mój wiersz, jakoś nie lubię się sprzedawać.
A powinnam?
Dziękuję Wam bardzo za słowo. ;-) to tylko moja wizja kiedy wstaje o brzasku od boku kochanka i schodzę
kto wie może do łazienki ;-) |
dnia 14.09.2020 06:25
Potrzeby fizjologiczne - każdy ma, ale raczej załatwia je w cieniu, a nie w świetle. Natomiast (moim zdaniem - może nie mam racji), tytuł i treść wiersza mają się do siebie nijak. Chyba, że "sikając w świetle" zdobyła kogoś na "gorzką noc miłości". |
dnia 14.09.2020 07:13
moje dłonie
pachną białym serem
uda mlekiem ryżowym
skoszona trawa wibruje
w nozdrzach
palce w pianie
z mokrych włosów
rajskie jabłka
turlają się po ziemi
nareszcie ciepło
potu
uspokaja
linie papilarne zwilżają
skórę
ból słodko ogarnia tęsknotę
jeśli wyjadę zapamiętam
zielone oczy
w których byłam Eurydyką
Potrzeby fizjologiczne - każdy ma, ale raczej załatwia je w cieniu, a nie w świetle.
Niekoniecznie ;-) wszystko zależy od nas, dla mnie światło to poczucie bezpieczeństwa.
Współczesna miłość, słowa i przeżycia Anny, Orfeusz i Eurydyka - wszystko razem jako wspomnienia, wspomnienia z wakacji z najlepszych chwil które zawsze w nas zostają, bo te złe trzeba zapomnieć.
Nie ma potrzeby wypierać się ludzkich potrzeb.
"sikając w świetle" zdobyła kogoś na "gorzką noc miłości".
Kazimiero cóż, aż tak daleko nie sięgałam wyobraźnią ;-)) |
dnia 14.09.2020 08:45
marzenna52, ty nie wiesz co mi jest potrzebne!
A twoje komentarze są koszmarne:) |
dnia 14.09.2020 09:19
Super Edytko, widzę że nadal mnie odwiedzasz ;-)) a cóż takiego Cię przyciąga?
Moje wiersze, komentarze, prosiłam nie czytaj, nie frasuj główki dylematami, które Cię przerastają ;-) rozejrzyj się ile jest pięknych wierszy na PP ;-)
Proponuję wiersz Nadmiar ciężkości
pani Ireny Plucińskiej. Doskonały tekst, naprawdę Moje ciało unosi się jak piórko |
dnia 14.09.2020 10:06
wracam pamięcią wiersz dla Edyty
Miłosz doczekał się
zasłużonej sławy
Borys Pasternak odszedł po trzecim
zawale
zniszczony przez sowietów
Bułhakow niedoceniony mistrz krzywej
rzeczywistości
Witkiewicz 18 września odszedł -
samobójstwo
Aleksander Wat odebrał sobie życie
mam wierzyć samobójcom, czy temu który
przeżył
czytać Zagajewskiego, egzystencjalnie rozważając
swój byt
w kraju, który nie potrzebuje poezji
moja cisza dryfuje, moje sumienie wyrasta z pędów
przerośniętych winogron wiszących spolegliwie
na śliwie
kim jestem
kiścią
winobluszczem
martwym drzewem
stłuczeniem, krwiakiem między ściśniętymi
udami
- Może tak. Kolumb myślał, że
odkrył
Drogę do Indii. A to była
Ameryka
Wypijmy za zdrowie
pomyłkowych odkrywców.
Skończ już, staruchu. Spadnij
pod stół
Albo dopij tę wódkę. A jak nie
To ja ją wypiję.
Może coś zrozumiem.
Dryfuje cisza, w kraju który nie potrzebuje poezji
Nie odchodź, proszę
Tancerka z Moulin Rouge jest trzeźwa
Terra incognita M. Wawrzkiewicz |
dnia 14.09.2020 11:40
Typowo kobiece rozważania, pełne egzystencjalnej troski o SIEBIE. I niech mi ktoś powie, że podział na poezję męską i kobiecą nie istnieje :) Z poezją jak z szachami, niby ta sama gra, ale styl gry mężczyzn i kobiet całkowicie inny. Dlatego turnieje o mistrzostwo w szachach nigdy nie są wspólne :)
Moc pozdrowień. |
dnia 14.09.2020 12:32
Janusz
Krótkowzroczność mężczyzn czasem mnie bawi. ;-) To powierzchowne patrzenie, jakby tylko pierwsze wrażenie stanowiło całość.
Pamiętał jej słowa: rJesteś dobrym człowiekiemr1;.
Nie bardzo w to wierzył. Liryczni poeci
Mają zwykle, jak wiedział, zimne serca.
To niemal warunek. Doskonałość sztuki
Otrzymuje się w zamian za takie kalectwo.
Tylko jej miłość ogrzewała go, uczłowieczała.
Kiedy był z nią, inaczej też myślał o sobie.
Nie mógł jej zawieść teraz, kiedy umarła.
Eurydyko, moja
pozwól mi dotknąć zimnej duszy
wylecz z kalectwa
Jeżeli walczymy ze swoimi słabościami, czyż nie stajemy się lepsi dla innych? ;-) Męska poezja, ciekawy temat ;-))
Palę się wewnątrz cały, unoszę się jak gotyk.
Już droga się skończyła, pozostał tylko krzyk.
Nareszcie zrozumiałem, ten wiersz to jest erotyk,
bo tam, na nagim szczycie, ujrzałem twoje łzy.
Typowo męskie rozważania, pełne egzystencjalnej troski o SIEBIE.
Łzy szczęścia, czy łzy z rozpaczy? ;-))
Pozdrawiam. |
dnia 14.09.2020 13:11
marzenna52 - to nie krótkowzroczność, tylko widzenie świata powyżej poziomu własnego pępka :)
A łzy z mojego wiersza? To szczęścia łzy, JEJ łzy, nie peela :)
ponowne pozdrówka :) |
dnia 14.09.2020 13:29
myślę, że filmik ze zdarzenia na youtube miałby dużo więcej odsłon niż wiersz na PP, czyżby to był zmarnowany potencjał, :) jednak siknie na odległość na długich światłach mogłoby mieć większą potencję, może ja spróbuję, :))) pozdrowionka, |
dnia 14.09.2020 13:34
*sikanie* :) sorry, |
dnia 14.09.2020 17:59
Edyta Sorensen
Przepraszam Cię bardzo. Masz całkowitą rację, to beznadziejny tekst.
O niczym, bezpłciowy - to trafne określenie.
Nic w tym wierszu nie potrafię przekazać. Sama jestem już znudzona tragedią poezji, czytam niektóre wiersze i zbiera mnie na wymioty.
Po co pisać brednie?
Komu to potrzebne?
Robert Furs
Pewnie rozsądne jest jedno, olać albo nasikać. ;-)) sama teraz mam ubaw z tego sikania i tej gorzkiej nocy, widocznie kochanek miał jakiś problem ;-)) |
dnia 14.09.2020 20:44
pośród rozlicznych dylematów
uczucie takie nas nurtuje
straszniejszy świst nad bytem bata
czy ciało które ból poczuje
Pozdrawiam serdecznie. 😊🐢🌹 |
dnia 15.09.2020 20:30
Orfeuszu, na zdrowie. Piję toast wódką morelową, a morelowe mydło, którym obmywam twarz, przeniesie mnie z codzienności w noc bez snu. W Eurydykach tańczących była kawiarenka na rogu, a tutaj rynek w Krakowie i knajpka Athina. Wspomnienia i poezja zdają się bardziej być kobietą z wiersza niż ona sobą. Nierozdzielna współegzystencja :) pozdrawiam |
dnia 16.09.2020 09:26
Byłam jako dziecko na leczeniu w Konstancinie i akurat była też tam Anna German. Pamiętam jak siedziałam w szpitalnej kawiarence wraz z moją Babcią i nagle wjechała na wózku pani Ania. Poczęstowała mnie malagą, czekoladką Wawel. Bardzo miła, skromna dziewczyna. Tyle wycierpiała w życiu, o wiele za krótkimr30;
W listach pisała: "można znieść każdą ilość cierpienia, jeśli da się je potem przerobić na jakąś historię". Utalentowana, wrażliwa, ekscentryczna, pod koniec życia bardzo nieszczęśliwa - taka była Karen Blixen, jedna z najwybitniejszych duńskich pisarek. 7 września przypada 58. rocznica śmierci autorki "Pożegnania z Afryką" czy "Uczty Babette".
"można znieść każdą ilość cierpienia, jeśli da się je potem przerobić na jakąś historię".
Ireno tak właśnie myślałam i nadal... brakuje mi słów. Zdarza się. ;-) Dziękuję bardzo. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 24
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|