Pamiętajmy o ogrodach
obiecałeś
może
słyszałam tylko siebie
klęcząc przed ostatnim
zachodem widziałam zboża dojrzałe
pola marihuany zielonej
sekretny ogród zroszony
deszczem z różowych chmur
adagio traw, czerwone pióra
kwiatostanów
przed sklepem dziecko uśmiecha się w koszyku
nieświadome ogromu miłości
trawy zasypiają jesienną szarością i srebrem
na żyznej glebie
powstaną w kolejnych wiosnach
nasze pierwsze dotykanie
bolesne, a mały chłopiec
wciąż wyciąga rączki
miasta są duszne, oddychają
skażonym powietrzem
ulice obce ale przychylnie
zapraszają
weź mnie
pojedynczo, nieinwazyjna
wydam rdzawe chmury
we śnie stracę przytomność
spadną deszcze
żyjemy jak zwierzęta żywimy się korą drzew i trawą
Ludzie mówią, że Bóg nie istnieje
przed sklepem dziecko
nieświadome ogromu miłości
bezpieczne
teraz już wiesz
dlaczego piszę wiersze
Bo jesteś
Dodane przez marzenna52
dnia 09.08.2020 02:57 ˇ
5 Komentarzy ·
469 Czytań ·
|