Wiem, że twe oczy zielone
zbłąkane są w niebie
Jak zbłąkany nocą ptak
i jak ptak ukrywasz łzy
Masz takie złudy stracone
o których nikt nie wie
Jak naiwnym być aż tak
Jak naiwną byłaś ty
Śnisz a sny twoje szalone
Szalone jak wicher
co porywa z domu dach
i na koniec świata gna
Znam twe nadzieje rozwiane
Jak dymy na polach
na jesiennym nieba tle
Zaginione w bladej mgle
Masz krople potu tak słone
Zamienię je w rosę
uświęconą twoją łzą
Rankiem uciekniemy stąd
Dodane przez Stretch
dnia 20.07.2020 06:56 ˇ
3 Komentarzy ·
463 Czytań ·
|