|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: kobieta |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 05.07.2020 13:12
gdy milkną usta...
struny brzęczą
krew wypełnia napręża
wyżyny drgań, aorty
tętnic
wiolonczela odnalazła
mistrza
gdzie odnaleźć
rozterki nut,
porywających światło
na dno jaskiń
ciała rozpuszcza czas,
partytura
wyzwala serenadę ekstaz
nie mogę krzyczeć!
gdy milkną usta...
myśl zostaje w pamięci
rani jak odwłok osy
ukąszenia,
przy pierwszym dotknięciu
szukam śladów
sine dłonie smagają biodra
ból wezbrał w łonie
zniewolona, nie słyszę
pisków syren |
dnia 05.07.2020 13:15
nitjer to twoja ,,wina" !!!
https://youtu.be/0bjB-IWEYI0 |
dnia 05.07.2020 16:29
https://youtu.be/TCd6PfxOy0Y ;-) |
dnia 05.07.2020 16:56
gdy milkną usta... ;-)
zielonookie cebulki szczypiorku
potrząsają główkami
nikt nie zje postrzępionych
turkawek
gardło i pierś różowieją, czerwone
nóżki skaczą i skaczą
pod ścisłą ochroną tulą wzajemnie
skrzydła
schowały się w moim żywopłocie
a niech rodzą,
pomarańczowe oczy widzą
świat z tej lepszej strony
dla mnie brakuje miejsca
w studni nie ma wody
utopię jutro
szkła pokruszone
dziś oddam ostatni łyk
pozwoli przetrwać zamrożonym
pisklakom,
a koty przestaną polować
świat z lepszej strony
ma biały brzuszek ;-) |
dnia 06.07.2020 10:43
Coś mi się wydaje, że dostaniesz burę od moderatora... :)
Moc pozdrowień. |
dnia 06.07.2020 12:16
gdy milkną usta zapada cisza, a tu taki ambaras, naraz, :) pozdrowionka, |
dnia 06.07.2020 12:41
"Usta milczą, dusza śpiewa" :) |
dnia 07.07.2020 04:14
Janusz
Robert Furs
małgorzata sochoń
Dziękuję za wizytę. |
dnia 07.07.2020 12:50
Słabizna totalna:) |
dnia 09.07.2020 13:18
Na prośbę Autorki umieściłem poprawioną wersję wiersza.
Do tej pory tekst wyglądał jak poniżej:
gdy milkną usta...
...
myśl jak powój
pnie do góry, puszcza pędy
kwiat słaby ale rośnie
gdy na chodnikach stopy dudnią
tabunem przechodzą tłumy
tunelem
stop - na czerwonym
zatrzymam zielone światła
na rękach zapach wilgotnych
włosów
wróbel frunie, pieści się w słońcu
potem znów szybko
krawężnik pęka aż tramwaj
wyleci z torów
idziesz ze spuszczoną głową
potknięcie powoduje
upadek
a tu park z liśćmi
ławki i kawałek trawy
bose stopy na ziemi
ktoś się uśmiecha
dziecko płacze, umorusane
wyciąga rączki do taty
a tam pajączek nawleka i nawleka
niestrudzony
niebiesko śmietankowe lody
smakują jak ty latem, zmęczony
z lekkim westchnieniem
znów zrobisz krok
jak zawsze pierwszy
Pozdrawiam. |
dnia 09.07.2020 19:44
No ładnie, niechcący zaistniała pomyłka. ;-)
Musiałam coś źle napisać. Nie szkodzi, niech tak pozostanie.
Dziękuję za spełnienie mojej prośby. |
dnia 10.07.2020 07:54
Na prośbę Autorki - kolejna edycja. Przed zmianami utwór wyglądał jak poniżej:
kobieta
przechodziła obok innych ludzi
jej duże piersi rozmasowały
powietrze,
którym chciałam oddychać, usta w jednej linii
nie mogły zamknąć przejścia
wciąż nawoływały do niezrozumiałej mowy,
do spojrzeń z ukrycia
długie nogi ubrane w letnie kozaki,
wysokie aż do jędrnych ud.
Stuk obcasów wydawał się
górską wspinaczką, katorgą
niespełnionych pragnień.
zastanawiała mnie jej pewność
zwiewna biała sukienka,
nie mogła objąć nadmiaru ciała,
efekt pękających szwów rozbraja wyobraźnię
odwrotność innej dziewczyny
młodej, która z lekkością pyłków unoszących się
nad ladą w Massimo Dutti, przymierza srebrną spódnicę
okalającą okrągłe, wystające biodra
na prawie nie piersiach
układa się koronkowa czarna bluzka
ukazując szczupłe ramiona
jak brzegi spokojnych potoków
pobudzonych do ruchu ciepłym
nurtem rzeki
przechodziła obok innych ludzi
nie wybudzając śpiących krasnali, które mokły w deszczu
przed wejściem
stopy w sandałkach ukazywały drobne palce,
gubiące równomierność kroku
płynne ruchy smakowały, nawet ślepiec
mógłby oddychać
ściszyć muzykę aby zobaczyć
w zbożu małą sarnę
z wystraszonymi oczami
Pozdrawiam |
dnia 10.07.2020 09:21
moderator4 zaczynam, a nawet śmiem przypuszczać, że jest to sposób na brak mojej konsekwencji ;-) ale co ja poradzę, że jestem kobietą ;-) nigdy nie potrafię się zdecydować, możliwe, całkiem możliwe, że takie zachowanie jest przyczyną do autodestrukcji osób, które starają się w jakikolwiek sposób mi dogodzić ;-) czego przykładem jest pańskie zachowanie, szanowny panie moderatorze4 ;-)
Nie odczuwam żadnych złych emocji, bardzo PANU dziękuję za ... dobrze wystarczy, jestem wdzięczna! ;-) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 18
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|