Nadzieja
gdy węża z Adamem
Ewa porównała
na niebyt w otchłani
onego skazał
Femme
kiedy popada
i się rozchmurzy
ptaki się mogą
kąpać w kałuży
Grain
kiedy kazik
kazię skazi
kazirodztwem
ją zakazi
Hardy
uśmiech gesty i słowa
te się nie starzeją
dobre czasem po latach
wciąż przyjemnie grzeją
Maciek Froński
życie jest jak karuzela
przekonała się Aniela
gdy od Antka wzięła fanta
z tacy ich grosiwem wspiera
Krokus
kiedy krzyczała
ludzie się śmiali
stos inkwizycji
długo się palił
Woka ketjof
by dla słowa
podziw wzbudzić
trzeba czasem
się natrudzić
Lunatyk
kiedy wnuka
przytuliła
za młodością
zatęskniła
Janusz
zanim ci brzuch i twe odrosty
przestaną natarczywie zwisać
spraw sobie kamień by za życia
o sobie na nim wiersz napisać
Kazimiera Szczykutowicz
Antoni cieć pozwolił pono
by wśród betonów kwiat się plenił
na bruk go wtedy wywalono
nie będzie nam oblicza zmieniał
Księga Kaznodziei 12 : 9 - 14
Dodane przez Alfred
dnia 23.05.2020 10:12 ˇ
9 Komentarzy ·
272 Czytań ·
|