Pierwszy raz, co za cud:
Trzaska mróz, gruby lód!
Drugi raz, równo dwa,
Ktoś tu gra, ach, jak gra!
Skocznie rżnie całka dwa,
Najpierw ja, tylko ja!
Trzy po dwóch, po dwóch trzy,
Schodzę w tył, stepuj ty!
Dalej trzy, całe trzy,
Miejsca dość? Teraz wy!
Czwórka tańczy przy trzech,
Radość nam dzisiaj i śmiech!
Ciągle czwarty przy trzech,
Z boku chcesz stać? To grzech!
Z przodu drobi na pięć
Prosty jak struna zięć.
Czas na sześć, ostre sześć,
Z buta głębię wód pieść !
Jeszcze teściowa w sześć,
W transie obok już teść.
Wspólny na siedem skok,
Z trzaskiem obcasów krok!
Osiem stąpnięć na wspak,
Obrót razem na znak!
Dziewięć obraca sześć,
Łatwiej nam życie znieść.
Dycha, a po niej ćwierć,
Któż tak tnie? -To ja ...!
Dodane przez Bo Dy
dnia 05.05.2020 12:15 ˇ
1 Komentarzy ·
224 Czytań ·
|