w roku moich urodzin Wielka Brytania
przeprowadza pierwszą próbę atomową
nie wiem czy taka feta była tylko wyrazem
entuzjazmu czy wymownym ostrzeżeniem
dla tych z którymi przyjdzie mi później
wojować

w roku moich urodzin sekretarz generalny
Komunistycznej Partii Czechosłowacji
Rudolf Slansky zostaje skazany na śmierć
a w Rumunii lud ku świetlanej przyszłości
poprowadzi Petru Groza groza z resztą i bez reszty
wyziera z każdego wtedy kąta i celuje z nagana
w tył głowy

w roku moich urodzin Afryka Azja Oceania
budzi się do samostanowienia pokazując
Francuzom i Brytyjczykom znak nazwany
później gestem Kozakiewicza a moja ojczyzna
składa krwawą ofiarę bożkowi Stalina
z tych o których z szacunkiem mówimy
dzisiaj Żołnierze Niezłomni

w roku moich urodzin Eisenhower napina
Stanom Zjednoczonym muskuły
na Wyspach Marshalla urządza happening
pod nazwą termonuklearna bomba H
w Argentynie umiera Evita Peron która
w roku urodzin mojej córki zmartwychwstanie
z twarzą Madonny

w roku w którym powstaje ten wiersz
nowe bronie kołowe pływające latające
czyhają na apokaliptyczne triumfy
groza nadal czai się po kątach Europy
Azji Afryki Ameryki i choć umiera ostatni
polski pierwszy sekretarz partii Stanisław
Kania Żołnierze Wyklęci nadal na froncie
w walce o honor o godne miejsce spoczynku

/Kraków marzec 2020 r/