W dali gdzieś na wojnę grają,
już groby nasze wykopane,
I miłość naszą za nic mają,
Takie to życie porąbane.
Nic to im nas pozabijać,
w plecy wbijać nam bagnety,
Na krwi złotem się nabijać,
Taki mają plan, niestety.
Na mapach kreski stawiają
a potem giną miliony,
Strudzeni po dniu wracają,
tulą swe dzieci i żony.
W kuchni rozlane mleko,
trzeba pocieszyć żonę
a gdzieś tam w świecie daleko,
leżą szczątki skrwawione.
To tylko kolejny majdan,
demokratycznie wdrażany,
I narzucenie kajdan
na Chrystusowe rany.
Krew znów się leje,
już blisko stąd,
To nie jest wojna?
Ależ skąd!
Rżną nas dla kasy,
ciągle od nowa.
To tylko misja pokojowa!
Zdradzą cię zawsze i strzelą w głowę,
Nienasycone plemię żmijowe.
Dodane przez Stretch
dnia 17.02.2020 23:10 ˇ
1 Komentarzy ·
362 Czytań ·
|