dlaczego bezdomni nie chcą rozmawiać
z domnymi a stokroć bardziej z domnymi
zasobnymi łukiem obchodzą pogard gęstwiny
konstatują my to nie wy ale wy to przyszłe my
z dala od trzody normalisów sztucznej
urody zerkają z ukosa z pokrzywą u twarzy
powiedziano w domu mego Ojca jest mieszkań wiele
na ziemi też jest mieszkań wiele
tyle że zamkniętych dla niewidzialnych
za wyjątkiem powietrza
przez ściany domów na zapas
przenikają idee równości a w środku
wygrzewają się wygodne i lepkie
przeciw bijące serca doczesnej chciwości
Dodane przez zdzislawis
dnia 13.11.2019 16:11 ˇ
13 Komentarzy ·
429 Czytań ·
|