poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 22.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Proza poetycka
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Opowieść o dwóch mia...
Wiersz - tytuł: [pogo]
widzę jak kołyszesz się w dzikim tłumie
kiedy ja tańczę pogo na potłuczonym szkle
rozszarpując swoją dumę masakrując nadzieję


przyłącz się
moje stare słowa

piszę to po roku ale ciągle pamiętam
jak rozgromiłaś nas wszystkich
tych anonimów
jak zapatrzyłam się i upadłam
wprost na tłuczone szkło
i jak ty rozgromiłaś mnie, anonima



serca i szkło chrzęściły ci pod butami
Dodane przez DelayDeadlineEnd dnia 17.09.2007 19:39 ˇ 10 Komentarzy · 864 Czytań · Drukuj
Komentarze
Robert Shap dnia 17.09.2007 21:34
fakt, istne pogo z bezsensem
Vanessa dnia 17.09.2007 22:10
taaaak...mhm...dobranoc :)
Rozka dnia 17.09.2007 22:49
Prosze autora , aby przepracował ten wiersz i wyrzuć z pierwszej zwrotki to potłuczone szkło, jest koszmarne. Pogo przemawia do wyobrażni i bez nadmiaru szkła. Unikaj nadmiaru zaimków, przyimków itp. Tekst traci.
kiedy piszesz w pierwszej osobie, to już nie ma potrzeby dodawania "ja" , zaśmieca tekst.
" jak rozgromiłas nas wszystkich anonimów " lepiej brzmi bez słówka "tych". Po co ten anonim na końcu, przeciez wczśniej juz napisałeś "nas anonimów", powtórzenie jest bez sensu.
Uff !
Pozdrawiam.
Rafał B dnia 17.09.2007 23:21
A kto grał?
Robert Shap dnia 17.09.2007 23:46
bardzo możliwe, że to ta kapela spod Lublina, "Screwed Up", która musiała zmienić nazwę na anglijską, bo "Przejebane" nie chcieli w radio puszczać...;)
(o ile czegoś nie pomyliłem, bo to dawno było)
Zbyszek63 dnia 18.09.2007 08:35
Że też każdy chce pisać...
Rafał Skuteczny dnia 18.09.2007 10:59
dlaczego "każdy" niektórzy chodzą na siłownie ,na mecze .do supermarketu,a co do tekstu to deczko mroczny jakiś taki
jaceksojan dnia 18.09.2007 12:02
rozgromiony...bez dwóch zdań; rozgromiony...ech! J.S
Franko dnia 18.09.2007 16:26
Ale mnie ten tytuł przyciągnął. Wiersz już mniej niestety.
Pozdrawiam.
hermine dnia 26.06.2008 10:02
A mnie przyciagnal wiersz, znalazlam sie tu przypadkiem. Wiersz bardzomi bliski, pewnie dlatego, ze bardzo przypomina mi cos z mojego wlasnego zycia.

Pozdrawiam :)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Informacja o blokadz...
Użytkownicy
Gości Online: 50
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71838409 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005