|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Prawdopodobnie Brandstaetter |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 07.09.2019 23:43
Oj, oj - i to bez żadnej złośliwości - słabiutko, słabiutko; kiepściutko; kiepściutko o czym niniejszym zapewnia Waćpana:
skromna abirecka, "brandstaettolożka", autorka habilitacyjnej rozprawy: "Dwugłos ocalałych proroków: Nelly Sachs i Roman Brandstaetter - próba konfrontacji" plus innych, w liczących się naukowych czasopismach brandstaetterowskich publikacji :) |
dnia 08.09.2019 09:01
Dobre ! Co boskie, nigdy się tu nie zakorzeni, nie zaowocuje, słowa zostaną przeinaczone, przesłania zapomniane, imiona zebrane na własny i jedynie słuszny użytek. Zawsze można spalić na stosie, zarzucić kamieniami, ukrzyżować, potem wznieść świątynie i karmić pustym rytuałem. A diabełki mają wtedy złoty czas A |
dnia 08.09.2019 15:24
Chyba tylko za przesłanie koleżanka abirecka Cię pojechała, bo i formy i słów, pan Roman zapewne by się nie zaparł.
Mi natomiast pasuje, gdyż też uważam, że obowiązująca wizja boga wszechmocnego, jest ślepą uliczką. Należy wrócić do Arystotelesa i jego koncepcji Pierwszego Poruszyciela, a wzbogaciwszy ją, zdobytą na przestrzenie prawie 3000 tysięcy lat, wiedzą, nadać mu obowiązki Pierwszego Obserwatora.
Zakładam, że wtedy może przestałby ludzi dzielić, a zaczął łączyć. |
dnia 08.09.2019 20:12
Mnie się podoba, a nawet powiem, że bardzo:) |
dnia 09.09.2019 05:23
Dywagacje, które nic nie wnoszą.
Wiersz całkowicie obojętny i nijaki. |
dnia 09.09.2019 07:14
Jeszcze doczekam do następnych komentarzy, o ile takowe się pojawią. Później ponownie przeanalizuję to ostatnie wierszotekstowanie a la Brandstaetter niczym jaki rzepakowy olej zamiast szlachetnego nardu. |
dnia 09.09.2019 14:45
polemizować z p. Romanem Brandstaetterem to trudna rzecz, bo w tym romansie trzeba dać coś od siebie, a tu nic popłuczki, wymoczyny jakieś, :((((( |
dnia 09.09.2019 21:48
Adaszewski, nagrodę dostaniesz za Twórczość, a potem Cie ukamieniują, i po co...albo wszystko mi jedno. Tak czy siak, nie dla mnie.
Wolę jak Schulza przegadujesz. |
dnia 09.09.2019 22:19
Ryzykowne, ale nie dziwię się, że obecnie odżywają manichejskie zapatrywania i ktoś może dostrzec cechy Goliata, kiedy tak powszechnie widać zaprzeczanie miłości bliźniego, a On nie grzmi... Z tym zapewne zgodziłby się Brandstaetter. Widzę tu także odniesienia do Miłosza i Herberta, ale biorąc się za tak poważny temat, mogłeś bardziej popracować. A powrót do pogaństwa nie jest wykluczony, po New Age to b. prawdopodobne. Pozdrawiam. |
dnia 10.09.2019 17:06
Zgadzam się w większości z silvą, odnośnie inspiracji i inspiracji.
Cóż, można dmuchać... i dąć w niebo.
Każda próba ludzka, więc w swojej, nawet jeśli niedoskonałości, boska.
No takie tam, nawet nie sprzeczne, zapewniam.
Serdeczności ślę.
O.
:) |
dnia 10.09.2019 19:08
Czytałam, że Brandstaetter cenił sprzeczności. Tłumaczył, że sprzeczności te są naszymi zaletami.
Pozdrawiam |
dnia 11.09.2019 10:23
Najlepsze - według mnie - podsumowanie Roberta Fursa. Bo reszta komentarzy, to mówiąc elegancko: "Słowa - Słowa - Słowa"; kolokwialnie:
"s****e w banię, obojętne w jakim miejscu". Dlaczego tak brzydko? Bo w nich [komentarzach] nie znajdzie się cienia wątku
wniknięcia w poetycką Osobowość Rebe Brandstaettera, Poety dwujęzycznego, który operował hebrajską polszczyzną i polską hebrajszczyzną, a jedynie popis(yw)anie się własną erudycją, elokwencją, intuicją i jeszcze nie wiadomo czym nadprogramowo. |
dnia 11.09.2019 18:54
oceniamy wypowiedzi i odbiór wiersza, popisując się wiedzą z wikipedii, shock, a Autor ma to w d....ie. Cudnie. Nawet zabawne :) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 11
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|