dnia 16.09.2007 08:02
Przepraszam Cię Ozon, ale spytam "O czym to?"; porwane to jak prześcieradło |
dnia 16.09.2007 08:05
Ufff. Przeczytałem. |
dnia 16.09.2007 08:24
a ja lubię takie rwanie, gdzie więcej dla mnie samej niż narzucone i bez wyboru.
szkoda że mi takie pisanie przestało wychodzić:)))
pozdr. |
dnia 16.09.2007 09:44
W czasach, gdy słowa sypią się jak z rogu obfitości z każdej możliwej strony, słowa buńczuczne, wrogie i kłamliwe, ty je sączysz tak oszczędnie, jak by były z drogocennego kruszcu. Tym razem jednak są zrozumiałe i można oswoić treść wiersza - zamysłu autora. Być może, to jest kunszt poetycki, ale nie jestem zwolennikiem takiego kierunku w poezji, ponieważ za chwilę, aby czytać poezję i zażywać jej uroków, trzeba będzie najpierw przejść specjalną edukację, a tym samym poezja stanie się hermetyczna i niedostępna ogółowi. Pozdrawiam. |
dnia 16.09.2007 09:49
No jak to o czym?
że wina leż w wybielaniu prześcieradeł i że kobieta, która ściera kurze zaczyna kaszleć od kurzu i od wybielania, chyba :)
Pozdrawiam Ozonku :) |
dnia 16.09.2007 10:45
no - proste, wygodne i puka do drzwi - to pani od ścierania kurzu. Pozdro
Henryk |
dnia 16.09.2007 10:59
również Pozdrawiam Alicjo... jak i pozostałych czytelników :) |
dnia 16.09.2007 11:40
mnei podoba się od - "w każdym z języków... "
pozdrawiam |
dnia 16.09.2007 14:15
wiersz z Próbą* w środku.
*próbą gojenia, oswajania, wytłumaczenia, wytrwania - tak to sobie czytam. |
dnia 16.09.2007 15:26
dla mnie duża, duża przestrzeń :) Cieszę się, że mogłem czytać. wiele miłych wyrazów. |
dnia 16.09.2007 17:54
To dobry wiersz Ozonie-co prawda robisz znowu przeskok skojarzeniowy-odchodzisz od wspinaczek, wędrówek, poszukiwań-zaczajasz się tu jakoś i wyciszasz, i jest w tym zmęczenie też,taki chwilowy przystanek jakby, ocena tego co się zastaje -- jest wahanie-bo przecież wisi żyrandol i uwięzienie, jest też ból, a potem kaszel- czy dać się temu dziać, czy warto protestować skoro...to takie proste, wygodne
----ale na samym początku to co pochyłym drukiem-czy to jutro wypatrywane? czy to tylko stwierdzenie,że człowiek i tak wypatruje ? - nie dopowiadasz niczego, a mówisz jednocześnie sporo - następny dobry wiersz w Twojej kolekcji- pozdrawiam :) |
dnia 16.09.2007 18:48
dobra nowina to ta która
wraca jak ból wtedy
ktoś obok mówi o oslo
i wybielaniu prześcieradeł że porzuca i nic
dla mnie to i pięć ostatnich wersów
nie podoba mi się wejście z tym jutrem
pozdrawiam ciepło;)
ellena |
dnia 16.09.2007 19:42
wiesz na pewno, że ćma czuje się uwięziona w żyrandolu? Ona kocha takie cieplutkie światełko, a cóż to za niewola? Poza tym
miewałeś lepsze utwory. Pozdrawiam. |
dnia 16.09.2007 21:56
poczułem się jak pacjent w szpitalu wyczekujący każdej dobrej nowiny, zacząłem coś rozumieć w winie różnych języków i nagle pac! Za szybki koniec, brak jutra
pozdrawiam |
dnia 16.09.2007 22:22
Najlepsza w wierszu kursywa. Całość na tak. Bardziej od początkowych podoba się sześć ostatnich wersów.
Pozdrawiam. |
dnia 17.09.2007 10:36
Troche chaotycznie....A ze ktos nie jest''doroslym''ale ma te swoje 13 lat to nie znaczy,ze ma isc do przedszkola!!!Powinno innych cieszyc ze w tyh czasach,nawet mloe pokolenie cos sobie bazgrze:P
Pozdrawiam,13-stka |
dnia 17.09.2007 10:36
młode* |
dnia 18.09.2007 07:38
Zgadzam sie z nitjerem;)
Pozdrawiam!!! |
dnia 18.09.2007 12:45
Hej. Ja też ci nie będę owijać w bawełne... Popatrz na swój wiersz i weź szm go sobie wytlumacz, bo ja albo jestem glupia, albo jestem blondynką, ale ja tego nie czaje... O czy to wogóle jest??? PRZEPRASZAM |
dnia 18.09.2007 12:50
w każdym z języków - bzdura |