dnia 06.07.2019 12:00
ale poetycka relacja - nie.
Gdyby w lesie pojawił się jakiś wilk, wpadł do koszyka intrygujący muchomor...
Nic nie zostało napisane ponad to, co można przeczytać.
Słabe rymy.
Tekst nie powoduje zastanowienia. Lekko wpada w ucho i szybciutko wypada.
Niestety, tym razem do szuflady.
Adieule |
dnia 06.07.2019 12:19
Jak to nieraz niewiele potrzeba do szczęścia :) Wierszyk relaksowy, ku pokrzepieniu serc :)
Moc pozdrowień |
dnia 06.07.2019 14:17
umieć się cieszyć z pozornie błahych spraw to nie lada umiejętność, :) pozdrowionka, |
dnia 07.07.2019 07:01
To ja dziś 😉😉
Pozdrawiam 😁 |
dnia 07.07.2019 09:56
Ooo - przykro, że się nie podoba, ale miło, że zajrzałeś. Pozdrawiam cieplutko:))) |
dnia 07.07.2019 09:59
Januszu, Robercie
- cieszmy się z małych rzeczy bo
wzôr na szczęście w nich
zapisany jest
Pozdrawiam cieplutko:))) |
dnia 07.07.2019 09:59
No i widzę Lunatyku, że humor dopisuje.
Pozdrawiam cieplutko:))) |
dnia 07.07.2019 11:09
-:))))
no i bardzo pierwsza klasa
człowiek jest stworzony do cieszenia się z tego że żyje że tyle pięknych rzeczy go otacza a spacer po lesie kontakt z przyrodą tylko wzmaga te odczucia
pozdrawiam -:))))) |
dnia 07.07.2019 17:42
Każdy wypad do lasu jest udany, nawet ten z komarami i kleszczami w tle. A gdy jeszcze w bród darów lasu, to już pełnia szczęścia. :-) Pod warunkiem, że przebieranie jagód, malin i poziomek oraz czyszczenie grzybów też cieszy ;-))
Pozdrawiam |
dnia 07.07.2019 17:47
Mam cztery litry w lodówce:) na jagódki, idziemy na jagódki..." Milutki wiersz, podoba się bratanicy (12) więc mnie też:) melodyjnie, lekko i sprawnie. |
dnia 07.07.2019 18:48
Co racja, to racja Aleksandrze. Pozdrawiam serdecznie:))) |
dnia 07.07.2019 18:49
Masz rację Komo, oby czas na to pozwalał. Pozdrawiam cieplutko:))) |
dnia 07.07.2019 18:55
Dziękuję Winyl za podwôjne podoba się:) pozdrawiam cieplutko:)))
Buziaczki dla bratanicy:))) |
dnia 09.07.2019 15:30
:)
Nie ma jaak jagodzianki, potem.
Eh...
Pozdróweczka.
O. |
dnia 09.07.2019 19:39
No, no Olu;) Pozdrawiam cieplutko:))) |