zrzucając skórę zobaczyłem
rdzeń osobowości
zapytał głos
czy moja ciągłość ma wolę przetrwania
nie szukałem potwierdzenia jak w historii
myśl podpowiadała
jeżeli odpowiedź się nie sprawdzi
wszystko będzie kłamstwem
świat rozsypie się w opowieść
nie mogłem sobie przypomnieć czasu
bo nie istniał jeden lecz wiele
nie pamiętałem strzępka snu
w którym przekroczyłem bezmiar
w nowej przestrzeni byłem wolny
patrzyłem na ocean
za nieistniejącą linią
zawracały fale
Dodane przez jamnik16b1
dnia 05.07.2019 11:50 ˇ
4 Komentarzy ·
492 Czytań ·
|