|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: ******************************************** |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 13.06.2019 22:02
Ooo- jesteś geniuszem, wiersz porywa mi nawet jajca, serio. |
dnia 14.06.2019 00:00
przeznaczenie
żyłami
żaba sobie wypruwa
to wymiata
, dawno nic ciekawszego, nie czytałem |
dnia 14.06.2019 08:55
Baaardzo dłuuugi tytuł. Odbieram go jako łunę odbijających się gwiazd w mazurskich jeziorach. Tych z wierszy Gałczyńskiego.
Wiersz zaskakująco ciekawie opowiada o miłości i sposobie jej wyrażania.
Pozdrawiam |
dnia 14.06.2019 09:06
Ciekawa mieszanka bliższych i dalszych skojarzeń w temacie kochania, K.I.G-im przyprawiona :)
Moc pozdrowień. |
dnia 15.06.2019 07:50
Łatwo cokolwiek napisać, kliknąć wyślij/publikuj i szczerzyć zęby zza internetowej kurtyny. Jednym łatwiej, drugim trudniej.
Łatwiej tym, którzy nie ważą słów, nie przyglądają się zależnościom między nimi, nie biorą do głowy, że ich kwestie to może być barachło, powtórne odkrywanie Ameryki a na warsztacie młotek i przecinak. Są zazwyczaj nieomylni, nie odpowiadają na słowa krytyki, natomiast chętnie odpozdrawiają gdy ktoś polubi ich wiersz. Są łasi na pochwały i chwalą tych, którzy ich chwalą. Nie daj Boże wytknąć im sztuczydło lub cokolwiek co godzi w ich poczucie bycia Poetą r11; tym z dużej litery. Tego o czym piszą często nie dotknęli nawet palcem, nie przeżyli sercem, tylko ich umysł wykalkulował to na drodze spekulacji: ładnie wygląda, ciekawie, podeprę znanym cytatem, wlepię mądrutkie słówka i czytelnik powinien bić brawo.
Trudniej tym, którzy się wahają. Cyzelują wyrazy, kreślą zdania na przypadkowych skrawkach papieru, gubią je, szukają drugiego, trzeciego dna, są niezadowoleni z siebie i przyznają się do błędów. Nielubiani bo przechodzą do meritum bez zapowiedzi. Nie odkrywają niczego na siłę a to o czym piszą jest wyrazem ich doświadczeń, skromnej wiedzy i otwartości na inność. Nie obrażają się na krytykę i chętnie dyskutują. Potrafią też w angielskim stylu wyjść z imprezy.
Pierwsi chcą być zawsze pierwszymi. Wydaje im się, że będąc prawdziwymi artystami nieustannie deflorują dziewiczą sztukę. Zwarci i gotowi by odpalić laptopa i mieć najlepsze miejsce przy oknie w super poduszkowym intercity.
Drudzy mogą być drugimi, trzecimi. Powiewa im. Ostrzą długo ołówek i chowają go do kieszeni. Siedzą na schodach drezyny. Ich pociąg dopiero nadjedzie.
Przykucnąłem na nasypie kolejowym i przyglądam się jednym i drugim. Widzę też, że niektórzy zagubieni szukają właściwego pociągu.
------------------------------
Wartość słowa nie jest biało-czarna.
Onegdaj były kręgi na wodzie, ułożone gałązki, rycie nożem, mozolne kucie w kamieniu, atrament. Teraz czytelnicy za pomocą multimedialnych sztuczek załatwiają sprawę szybkim pstryknięciem.
Mogą poddać tekst komputerowej analizie, wyłuskać powtarzające się słowa, sprawdzić ortografię, gramatykę; wujek Google powie co oznacza dane słowo, fraza, jaka jest ich geneza i w ogóle co to za jeden ten autor, skąd i po co r11; po paru sekundach namysłu jest komentarz: niezłe ale nie za bardzo tak myślę msz pozdrawiam.
Frogiszcze chyba zakumał (Gieńka sobie wypraszam) co wypruwa z siebie żaba.
Może i inni znawcy słów/skojarzeń/wyobraźni zakumali.
Ale nic mi o tym nie wiadomo - stąd ten autokomentarz z uzasadnieniem.
Tekst z gwiazdkami napisałem na podstawie kolejnych tytułów wierszy zamieszczonych na PP pomiędzy 8 a 13 czerwca.
Adieule |
dnia 15.06.2019 08:30
Ponieważ bez rechotu jeszcze żadna niepociumana żaba się rozdwoi
polecam
https://www.youtube.com/watch?v=zqm5VsA8DYo |
dnia 15.06.2019 09:05
Chcialam wczoraj w nocy napisac ze nie widze spojnosci pomiedzy strofami i ze kazda moze byc osobna miniaturka, ale zabraklo mi odwagi bo przecie powyżej chwalony :) Twoj komentarz dotyka meritum i jest niezwykle istotny. Powinien byc zamiast wiersza i odnawiany przez Moderatora co tydzien. Obserwacje tak sluszne i prawdziwe ze tulko moge powiedzuec BRAWO. Ale sadze ze nikt ich nie odczytaani nawet sie nie zastanowi jesli odczyta. Czasem dobre wiersze przemija niezauwazonych bo osoba nie nalezy do grona. I to nie dotyczy tylko tego portalu.ePrzepraszam za bledy. Z telefonu pisze |
dnia 15.06.2019 09:28
To jest dobry wiersz.
Bez przesadnej dosłowności.
Wymagający śladowej zadumy, bo chociaż niemożliwym jest wejście w każde słowo, zawsze można to i owo odczytać.
Być może to jest pochwała kontaktu z kobiecością, jej ważnego udziału w życiu.
Z tym całym przemijaniem, wypalaniem traw, śmiesznostkami, nie do końca patosem i żartem.
Zwykła żaba, wystarczająco piękna i mądra, chyba ciągle do odcałowania.
Na pewno do ocalania od zapomnienia. Niestety tylko do ocalania. Wszak wiadomo. |
dnia 15.06.2019 09:58
Nie wiem, co jest lepsze - wiersz, czy komentarz Autora? Jedno i drugie warte nie tylko uwagi, czytania ze zrozumieniem, ale przede wszystkim refleksji - nad sposobem pisania, nad kształtem i sensem komentarzy (sensem - bo tylko wtedy jest sens, kiedy komentarz coś wnosi, czegoś uczy, coś zmienia, jeśli nawet nam się nie podoba).
Czytałam ten wiersz już wczoraj, ale że straszny upał, nie miałam siły na komentarz. W każdym razi wiersz na wysokim poziomie.
Jeszcze dodam, Ooo, do Twojego komentarza - tu chodzi także, ze "zjednywanie" sobie potencjalnych klientów. No bo, a nuż zechce się komuś wydać tomik? Trzeba go przecież sprzedać!!!! Nieważne, że w nim nie ma niczego, co byłoby warte uwagi; zatrzymania się choć na chwilę...
Przepraszam, że sobie pozwoliłam, ale czasami nie potrafię sobie nie pozwolić. |
dnia 15.06.2019 10:00
* tu chodzi także o "zjednywanie"... |
dnia 15.06.2019 10:15
Dodam jeszcze ze wiersz z gatunku tych, przy ktorych trzeba myslec:)
Bernadetta ma racje. Komentarz rownie ciekawy. |
dnia 15.06.2019 10:33
Zabawna ta dyskusja :) Dajcie ludziom pisać tak jak chcą i potrafią, jak widzą siebie i świat, o tym co ich uwiera i co cieszy. Każdy jest inny i bardzo dobrze. Niech rozkwita tysiąc kwiatów, jak mówi chińskie porzekadło. A każdy z nas niech wykaże się empatią i stara się zrozumieć myśli i emocje drugiego, a nie krytykować tylko dlatego, że to nie moje myśli i emocje... Bo nawet głupi ma swój rozum, jak mówią mądrzy ludzie :)
Pozdrówko. |
dnia 15.06.2019 10:37
A Autorowi, po jego wyjaśnieniu, gratuluję oryginalnego pomysłu na wiersz :) Choć z podobnym pomysłem, tyczącym tytułów gazet, zetknąłem się w stanie wojennym w Piwnicy pod Baranami :) |
dnia 15.06.2019 11:02
Panie Januszu, zabawny to bywa Pan czasami, z tymi swoimi "dziwnymi" komentarzami.
"Dajcie ludziom pisać"?
Przepraszam, Panie Januszu, ale to jest tak, jak bym poszła do restauracji, podaliby mi niestrawne, nie do przełknięcia jedzenie, a ja miałabym podziękować i powiedzieć; to nic, niech kucharz gotuje tak, jak umie, bo tak widzi swoją "kuchnię", bo tak chce? i jeszcze muszę się wykazać empatią dla tego kucharza, chociaż nawet się nie starał?
[b]Bez pracy, nie ma kołaczy - polskie porzekadło.
Pan chyba sam nie wierzy w to, co napisał?! |
dnia 15.06.2019 11:09
a ja już po inspirze
spleeneryk II
ni to miasto ni to wieś
ni co ruchnąć ni co zjeść
odkąd podfruwam
i żyły wypruwan
od E jeden do E sześć |
dnia 15.06.2019 11:20
A bo to jest tak, Panie Grain, też po inspiracji:
Żadne ciasto nie będzie się ruchało, jeśli zabraknie odpowiednich składników. Smacznego, choć nie ma do czego. |
dnia 15.06.2019 11:31
Bernadetta33 - jak mi podadzą źle przyrządzone danie, to zmieniam po prostu knajpę, a nie przychodzę kolejny raz i awanturuję się, jak za przeproszeniem Gesslerowa :) |
dnia 15.06.2019 11:59
No tak, Panie Januszu, myślenie stricte, pijarowskie. A ja nie zmieniam knajpy, tylko wymagam - skoro przyszłam/weszłam, to żądam.
A Gesslerowa, wie, co robi. Ba, i jeszcze się na tym zna. Dlatego tym bardziej jej wolno. A jak się komuś nie podoba, niech nie zakłada"knajpy" - czytaj: niech nie pisze. |
dnia 15.06.2019 13:00
Bernadetta33 - a to dobre, ktoś ma nie pisać dlatego, że w Twoim przekonaniu ma braki warsztatowe? No to mu je pokaż, a nie obrażaj ogólnikowymi epitetami. |
dnia 15.06.2019 13:23
To co, Panie Januszu, będziemy się mierzyć na słowa? tylko niech Pan nie zapomni złożyć na mnie skargi u Moderacji.
Ja mam pokazywać? To przecież Pan bryluje na salonie - od rana, przez południe, aż po późny wieczór. Świątek, piątek i niedzielę. No to chyba Pan się zna? |
dnia 15.06.2019 14:02
Pani Bernadetta33, nie nie będziemy, szkoda czasu (to tylko cytat z Pani) :) |
dnia 15.06.2019 14:11
E-tam, drodzy państwo, dorabiacie ideologię gaztronomiczną do ukąszenia kleszcza, wiersz się genialnie czyta i osobiście mało mnie obchodzi co o moim odbiorze tekstu inni myślą. Ale wypowiem się, pisanie pisaniem, dla glorii, pieniędzy, owsianki...dla lepszego zrozumienia, poszerzenia perspektywy czytania, jednak słowo pisane to przede wszystkim jeden ze sposobów komunikacji. Życie człowieka to komunikacja do której konsumpcja potrzebna acz nie niezbędna. Autorze napisałeś genijajny wiersz i kumam :) |
dnia 16.06.2019 14:27
Przy pierwszym czytaniu zauważyłam frazy zaczerpnięte od Janusza i Roberta Fursa, a okazuje się, że świadomie stworzyłeś kolaż. Ja lubię zaznaczanie pożyczek kursywą, choć w dobie buszującej intertekstualności wielu twórców z tego rezygnuje. W jednej z recenzji A. Kopackiego przeczytałam ostatnio, że nawet Kawafis został nazwany soliterem ze względu na czerpanie ze starożytnych ( podaję, bo mnie to rozśmieszyło, a nie, żebyś odniósł do siebie!). Nawiązania do KIG powinny postawić tekstowi wyższą poprzeczkę. Pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 37
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|