dnia 26.05.2019 22:14
No, gdzie?Właśnie gdzie? Ano pod muchomorkiem w lesie :-))) |
dnia 27.05.2019 04:44
Myślę, że za bardzo się rozwodziłeś nad główną tezą, która i tak zawiera tylko część faktów. Dzisiejszego czytelnika nie zmusi do czytania nikt nawet powrót Horacego, Petrarki i innych wielkich, on jest nastrojony na obiór obrazków i krew go zalewa gdy widzi tekst. Masz jednak rację, że te niedomówienia, niekiedy obciążające czytelnika w 80% odnalezieniem sensu, ostatecznie go upewniają, że czytać nie warto. Pozdrawiam |
dnia 27.05.2019 11:17
poezja jest wszędzie, tylko trzeba otworzyć serce, pozdrawiam :)) |
dnia 27.05.2019 11:44
Przesada z tym uogólnieniem, ale pewien trend jest na rzeczy :) Może warto zacytować fragment Poezji Broniewskiego:
Płyniesz cicha przez noce bezsenne -
cichą nocą tak liście szeleszczą.
Szepcesz sny, szepcesz słowa tajemne,
w słowach cichych skąpana jak w deszczu...
To za mało! Za mało! Za mało!
Twoje słowa tumanią i kłamią!
Piersiom żywych daj oddech zapału,
wiew szeroki i skrzydła do ramion!
Moc pozdrowień. |
dnia 27.05.2019 13:00
to co piękne często okazuje się być jedynie blichtrem, bo prawdziwa sztuka jak prawda rzadko zachwyca, częściej kole w oczy wywołuje sprzeciw i agresje a najczęściej w ogóle nie jest rozumiana, :( pozdrawiam, |
dnia 27.05.2019 15:12
liryk to rozum skromność i prostota- to zabieram, choć nie do każdej liryki pasuje. Ja wyznaję zasadę, że treść decyduje o wyborze adekwatnej formy i stawiam na różnorodność. A niedopowiedzenia jak najbardziej cenię. Pozdrawiam. |
dnia 27.05.2019 15:56
jest myśl a niestety często się rytm gubi |
dnia 27.05.2019 17:49
-:)))
abirecka
też tak myślę
nauka poszła w las
dziękuję pozdrawiam -:)))
zdzisek
nie ma większego rozdźwięku między formą i treścią
ta równowaga jest może i chwiejna ale sama forma jest tak pomyślana żeby ostatnie trzy wersy całą strofę stawiały do pionu
dziękuję pozdrawiam -:)))
ela
poniekąd i słusznie
pisanie o tym jak mi smutno to nie to samo co czuć smutek po przeczytaniu wiersza w którym o smutku ani słowa
i to jest ta różnica
dziękuję pozdrawiam -:))))
janusz
jeśli jest trend to nie można mówić o przesadzie
dziękuję pozdrawiam -:))))
robert
pewnie tak
choć nie do końca
bo są obiektywne metody pomiaru tego zjawiska ale w praktyce liczy się zupełnie co innego
i cała sztuka dziś to nie prąd myślówy a kółko wzajemnej adoracji
i nie dziwota że rocznie wydaje się 2000 tomików albo lepiej
nawet miernota może zabłysnąć i tak się dzieje
nikt tego nie kontroluje nawet nie wiadomo do kogo mieć pretensje
dziękuję pozdrawiam -:)))
silva
ja tak robię
problem w tym ze czytelnik nie wie z czym ma do czynienia
do wszystkiego trzeba mieć jakieś przygotowania i do pisania i do czytania
zawsze jest przy tym jakaś obsuwa ale na żywioł nie można iść bo z czasem coraz więcej chłamu się pojawia
dziękuję pozdrawiam -:)))
zbigniew
gdyby szukali wzorca do sevres dla tego typu wiersza to możesz ten śmiało polecić
nie wiem z czym masz problem
pewnie przeczytałeś oczami jak to się mówi stąd takie wrażenie
ale wczytaj się uważnie nie żałuj czasu zmienisz zdanie przynajmniej w kwestii rytmiki
dziękuję pozdrawiam -:)))) |
dnia 27.05.2019 19:27
A, ja bym słownika nie nowelizował, piękny był polski język. Aż mnie łezka popłyneła. Jakubowicz słucham, pewnie dlatego, druga mistrzostwo świata, ja laik to dostrzegam, całość uczy. |
dnia 27.05.2019 19:51
Nie znam się zbytnio, ale skoro wszystko na świecie zmienia się i to bardzo, to może i poezja nie powinna tkwić w jakichś starych skostniałych wzorcach. Pozdrawiam:) |
dnia 28.05.2019 09:01
-:)))
winyl
no i nie muszę powtarzać czym jest i powinna być poezja
dziękuję pięknie pozdrawiam -:)))
paula
wiersz to koronka
wzorów ile dusza zapragnie tematów wokół ile chcesz tylko trzeba pracować
to nie jest chwila jakby się komuś wydawało
po klasyku widać w zależności od przyjętej formy czy mamy do czynienia z przypadkowym zlepkiem słów czy może z wierszem
świat jest różnorodny kolorowy i tyle jest tych form i poetyk że znajdzie się zawsze taka aby to opisać
to że najczęściej używany jest dystych czy czterowiersz zasłania resztę i nie podaje całej prawdy o dzisiejszej klasyce i wydaje się ona nie mniej monotonna niż dominująca forma
żeby jak mówisz nie oglądać skostniałych form stosujmy je wszystkie czy większość jest ich naprawdę multum znając je można sobie własną strofę wypracować
i znowu kłania się trud i praca
i o to mnie tu się rozchodzi bo dajmy na to po kilku tysiącach lat jakieś tam formy ,,skostniały'' w klasyce a dzisiejszym wystarczyło jedno pokolenie i są w tak samo kiepskiej kondycji
dziękuje pozdrawiam -:)))) |
dnia 28.05.2019 12:36
Dziękuję Aleksandrze:) |
dnia 28.05.2019 17:19
-:)))
paula
to ja dziękuję że ,,wysłuchałaś' tego głosu wołającego na puszczy
kłaniam się -:)))) |
dnia 29.05.2019 16:32
Myślę, że wszystko jest potrzebne - i zasady, i niedopowiedzenia, i sztuka, i prostota... W tej różnorodności jest metoda :-)
Pozdrawiam :-) |
dnia 29.05.2019 18:35
-:)))
lunatyk
obiektywnie tak jest a w praktyce ta różnorodność zapewniana jest przez ludzi którym jeszcze chce się kopać z koniem żeby nie ich upór i dążenie pod prąd nie byłoby żadnej różnorodności
w oficjalnym obiegu przecież jej nie ma
dzięki pięknie pozdrawiam -:)))) |
dnia 29.05.2019 20:13
Szczególnie podoba się mi druga :))
Pozdrawiaczki.
Ola. |
dnia 31.05.2019 17:11
-:))))
dziękuję olu pięknie
pozdrawiam -:)))) |