dnia 07.05.2019 17:50
Też mam podobny problem, a im bliżej wyborów ten niesmak narasta... Tylko eliksir bym tutaj zmieniła. Pozdrawiam. |
dnia 07.05.2019 18:21
Niesmak? O tak! Tak zżynać z Herberta i się do tego nawet jakąś drobną sugestią nie przyznawać? Tak nieudolnie zżynać i nie przepraszać po stokroć? Widać takie czasy. Czasy kliknięć. |
dnia 07.05.2019 18:38
bez niesmaku to życie nie miałoby smaku, :) tak sadzę i pozdrawiam, |
dnia 07.05.2019 18:47
Musi być i "smak" i 'niesmak" - wszystko jest potrzebne :-)
Pozdrawiam :-) |
dnia 07.05.2019 18:54
-:)))
wybór miedzy smakiem a niesmakiem w normalnych warunkach gdzie smak jest drogowskazem to jedno a wybór niesmaku bo tak wypada albo nie ma wyboru bo spokój ważniejszy to drugie
pozdrawiam -:))) |
dnia 07.05.2019 19:27
kiedy jadłem figi z makiem
zachłysnąłem się niesmakiem
gdym oglądał kryminały
wyłaziły na wierzch gały
gdy się człowiek nadto skuje
wtedy smaku już nie czuje
i proporcje mocium panie
traci gdy w amoku stanie
kiedy głód go wabi nęci
do życia nabiera chęci
weterani niesmak czują
kiedy wiagry nie dotują
Miej się dobrze. Pozdrawiam serdecznie. 😄😇🐢🍻 |
dnia 07.05.2019 20:13
silva, tu nie tylko o wybory chodzi, ale o całokształt... :)
Moc pozdrowień. |
dnia 07.05.2019 20:32
adaszewski, wypraszam sobie tego typu insynuacje. Pisząc ten tekst, nawet nie pomyślałem o Herbercie. Jego wiersz Potęga smaku znajduje się tutaj:
http://www.fundacjaherberta.com/tworczosc3/poezja/raport-z-oblezonego-miasta/potega-smaku
Pokaż choć jedno miejsce podobieństwa obu tekstów.
A póki co, od dziś uważam Cię za człowieka nieprzyzwoitego, z którym zrywam wszelkie kontakty - w przypadku powtórzenia się podobnego oszczerstwa skieruję sprawę na drogę formalno-prawną. |
dnia 07.05.2019 20:36
Robercie, wszystko winno być we właściwych proporcjach, mój peel je zatracił... :)
Moc pozdrowień |
dnia 07.05.2019 20:38
lunatyku, niestety, niesmak wziął górę u peela. takie czasy... :)
Moc pozdrowień. |
dnia 07.05.2019 20:51
Aleksandrze, nie będę oceniał wyborów mojego peela - on już dawno jest dorosły i mnie nie słucha :)
Moc pozdrowień. |
dnia 07.05.2019 20:53
Alfredzie, dzięki za to żartobliwe uzupełnienie :) Jesteś niesamowity :)
Moc pozdrowień. |
dnia 08.05.2019 04:33
Chciałbym dobrze zrozumieć Twoje stanowisko:
Mam wykazać na Twoje wezwanie podobieństwo , a następnie Ty mnie za to pozwiesz? |
dnia 08.05.2019 05:01
Zachowam się niekonsekwentnie, oburzony Twoim oburzeniem. Trudno...
Wyobraźmy sobie powieść, której zbiorowym bohaterem jest załoga czołgu, złożona z czterech czołgistów i pies. Powieść ukazuje drogę bojową owej załogi od Lenino do Berlina. Jednakże żadna zawarta w tej powieści fraza, ani żadne opisana w niej anegdota nie jest podobna do prozy Przymanowskiego. Mam prawo nazwać taką powieść plagiatem?
Idę dalej. Napisano chyba z milion kryminałów, których głównym bohaterem jest Chandlerowski Marlowe, choć oczywiście występujący pod innym nazwiskiem. Nikt nie uznał ich za plagiaty. Dlaczego? Bo przyjęło się coś takiego, jak powieść gatunkowa.
Czy istnieje coś takiego, jak wiersz gatunkowy? W omawianym przypadku wiersz zawierający ogólną refleksję o życiu i Smak czyni swoim bohaterem. Oczywiście, że niczego takiego nie ma.
W takich przypadkach pisze się, że Autor pisze Herbertem, jest zadłużony u Herberta albo że z niego zżyna. Zależy to od emocji recenzenta. I to jest miejsce, w którym zatrzymam się, aby przeprosić.
Przepraszam.
I jeszcze jedno, na ocenę swojego pisania trzeba sobie zasłużyć. Grożenie droga formalno-prawną jest dowodem na lęk przed recenzjami, może jednak była ona trafna. Trudno sobie wyobrazić, abyś nie znał wiersza Herberta. Głupie wątpliwości. Przecież sam wskazałeś, o który chodzi... |
dnia 08.05.2019 05:29
Kwestia niesmaku bądź smaku jest sprawą priorytetową... w wielu kategoriach, także etycznych.
Pozdrówka.
O. |
dnia 08.05.2019 05:48
Wychwyciłeś niemal wszystkie obrazy niesmaku, którego również doświadczam, do tego świetna puenta. Pozdrawiam |
dnia 08.05.2019 08:18
adaszewski, Twoje argumenty to czysta sofistyka, nie da się z nimi na poważnie dyskutować. Co innego jest kradzież rozbudowanego pomysłu, a co innego użycie pojedynczych słów lub pojęć, których wcześniej używają tysiące. Miałem kiedyś przypadek, że zarzucono mi użycie słowa Zemsta w tytule wiersza, bo przecież użył go już Fredro. Nie dajmy się zwariować... W ten sposób każdy wyraz ze słownika należałoby pisać kursywą na dowód, że to cytat :)
A Twój ostatni akapit jest tak bzdurny, że odnoszę wrażenie, że tylko prowokujesz. Ale w jakim celu? |
dnia 08.05.2019 08:21
Olu, całkowicie się z Tobą zgadzam :)
Moc pozdrowień. |
dnia 08.05.2019 08:22
zdzisławis - no,coś tam jeszcze by się znalazło... :) Ale nie chciałem przegadywać :)
Moc pozdrowień. |
dnia 08.05.2019 09:56
Podałeś argumenty na swoją obronę. Nie potrafię ich wykpić tak, jak Ty uczyniłeś z moimi. Cóż kwestia tego, czy ma się rację, czy jedynie drogę formalno -prawną. Przemyślałem Twój wywód i pozostaje przy swoim stanowisku. Na dalszą dyskusję po prostu nie zasługujesz. dlaczego taka opinia miałaby być prowokacją, wiesz tylko Ty. |
dnia 08.05.2019 10:13
adaszewski, w tym jednym zdaniu się zgadzamy - na dalszą dyskusję po prostu nie zasługujesz. Bez odbioru. |
dnia 08.05.2019 10:26
-:)))
dlatego należy prawa autorskie znieść bo w sumie nie wdając się w szczegóły istnienie tego ograniczenia jakby nie było powoduje same szkody jeśli chodzi o rozwój tej naszej pożal się boże poezji
dzisiejszy spadkobiercy praw autorskich żądają milionowych sum za możliwość reprintu
młodzież nie ma na czym uczyć się wzorców o gustach nie wspominając
z bibliotek na skutek pospolitych kradzieży znikają ostatnie egzemplarze klasyki
wydawnictw nie stać spadkobiercy nie zarabiają czytelnicy tracą a adepci kombinują jak koń pod górkę
gdzie sens i logika
ano zarabiają głównie ci którzy niby tych praw strzegą inaczej naprawdę musieliby się wziąć do jakiejś pracy
sępy zawsze się wyżywią
najlepiej jak to gdzieś tam kiedyś wspomniałem mieć fach i na nikogo nie liczyć
pozdrawiam dyskutantów i liczę że odłożycie noże ludziom kultury to nie przystoi i bardzo dobrze że czasy pojedynków minęły
pozdrawiam -:))))) |
dnia 08.05.2019 10:54
oby tak za poczuciem niesmaku przychodzić chciała autorefleksja
/ daremne żale, próżny trud, bezsilne złorzeczenia.../
serdecznie |
dnia 08.05.2019 11:11
kaem, no tak... I dalej:
Bezsilne gniewy, próżny żal!
Świat pójdzie swoją drogą.
Pytanie tylko, co będzie na końcu tej drogi... :)
Moc pozdrowień. |
dnia 08.05.2019 11:49
A co uczynić z niesmakiem, który czuje się czasem do samej (samego) siebie? Samokrytycznie? To jednak łatwe pytanie. Jednostkowa, przemijająca i w pewnym sensie oczyszczająca sytuacja. Pozdrawiam. |
dnia 08.05.2019 11:57
Irenko, to trochę inny temat, mój tekst wskazuje na niesmak, kreowany przez otoczenie społeczne. Ale oczywiście pytanie zasadne, może doczeka się kiedyś wiersza :)
Moc pozdrowień. |
dnia 08.05.2019 14:52
niesmaszno zawsze było i będzie na wieki wieków. taka to poetyka świata tego. i albo nie dociekać czego tak się to wszystko kręci, abo zdać se dopuszczenie, ze o mamonę biega. jedynie jaka bomba potężna, ewentualnie asteroida sporawa, pazerność ludu tego rozpirzy.
pozdrawiam. |
dnia 08.05.2019 17:13
Witaj w nowej rzeczywistości, płaszcz z lateksu się przyda :) Marudzenie, osobiście nie trawię egzaltowanego manifestowania, ale racja po stronie pella, częściowa...:) |
dnia 08.05.2019 18:44
Juliuszu, z tą niesmacznością to jest jak z niemiłymi woniami, jeden czuje, drugi nie bardzo :) Kwestia czułości zmysłu powonienia :) A bomby nie ma co życzyć, niech sobie toto jeszcze pożyje ze sto lat :)
Moc pozdrowień. |
dnia 08.05.2019 18:46
winyl, nic nie poradzę, że peel marudzi - ma swoje powody :)
Moc pozdrowień. |
dnia 08.05.2019 19:29
Do pewnego stopnia zgadzam się z Peelem. Pozdrawiam. |
dnia 08.05.2019 19:46
Nadzieja - to tak jak ja :)
Moc pozdrowień. |
dnia 08.05.2019 21:34
Bardzo dobry wiersz z którym się identyfikuję, gdyż czuję się zniesmaczona obecną rzeczywistością. Pozdrawiam:) |
dnia 08.05.2019 21:45
PaULA - to mamy w trójkę podobnie, Ty, ja i peel :)
Moc pozdrowień. |
dnia 10.05.2019 16:13
:\ ; ;/ ; :]
Beee :]]]
Serdecznie :))) |
dnia 10.05.2019 18:52
Pani Anielo, nie wiem o co chodzi, ale serdecznie może być :)
Pozdrowień ile wlezie :) |