ja:
garniturze ty mój firmy bytom
w kolorze kosmicznej dziury
kolejną rocznicę Jego tryumfu
rozsławiaj
garnitur:
największe święto roku w odwrocie
ty także nosicielu klepiesz pacierze
ale bez swady i pewnie nieszczerze
tylko wiatr Go nie zasmuca
śpieszy na każde wezwanie
ja:
skądże ten spleen się objawił
szyku nie zadajesz
człowieka nie czynisz
garnitur:
On śmierć zwyciężył i szatana
bo w ich myślach czytał
hołd składam umarłym poetom
i tym w rocznicę skrycie zabitym
ja:
powaga święta tego przed klątwą
wstrzymuje mnie
wiosna nadzieją w sercu rozkwita
lecz nie ma mnie tu
garnitur:
gdy znikniesz na zawsze
rażony kosą
ciebie uroczyście odniosą martwego
a mnie pospołu żywcem pogrzebią
i pójdziemy razem drogą
przez świat którego nie ma
Wielkanoc 2019, z inspiracji poezją J.Czechowicza
Dodane przez zdzislawis
dnia 24.04.2019 09:45 ˇ
9 Komentarzy ·
502 Czytań ·
|