Zabiorą Ci Matko Syna.
Wciąż nie wiesz - Dlaczego?
Zabiorą Ci Matko Syna -
Błogosławionego.
Zaprowadzą na Golgotę.
Nadeszła godzina.
Nie wiesz, co się stanie potem.
Nic ich nie powstrzyma.
Co tam czynią z Twoim Synem?
Cierpi w poniewierce.
Ty Go, jak Dobrą Nowinę
nosiłaś pod sercem.
Przez Annasza i Kajfasza
jest rozpytywany.
Wskazany im przez Judasza,
już został pojmany.
To Twoje i Boże Dziecię.
Wyrok jest wydany.
Twoje oparcie na świecie.
Syn Twój ukochany.
Byłaś Pańską Służebnicą
i przejść przez to musisz.
To już nie jest tajemnicą.
Rozpacz w piersi dusi.
Zabrali Ci Matko Syna.
Biczują go straże.
Ofiara już się zaczyna.
Trafi na ołtarze
i poznają prawdę ludzie -
zabito Mesjasza.
Wielu Jego Drogą pójdzie.
To nadzieja nasza.
Płaczesz z nami Pani Nasza.
Jesteśmy przy Tobie.
Będziemy w świecie rozgłaszać
o jasności w grobie.
O cierpieniu, O kamieniu
i o Bożej Mocy.
O spotkaniu,
Zmartwychwstaniu.
O Tej Wielkiejnocy...
Spłonęła Twoja Kaplica.
Płaczesz Notre Dame.
Ludzkie szczątki na ulicach
nadal są zbierane.
O cierpieniu - pamiętaniu
zawieszona lekcja.
Trwa w wyborczym zamieszaniu
salwą Rezurekcja.
|