Gdy wszystkie ścieżki już zarosną
Zielenią mijającego czasu
Gdy głęboka studnia pożądania
Rozpryśnie milionem słów
zapomnianego języka
A blada gwiazda zaufania
Zaświeci mrokiem upadku
Wyruszę w podróż do miejsca
Gdzie purpura nieba
rozpala samotną łódź rybaka
Stanę na cienkiej linii horyzontu
Układając nasze ślady na piasku
Z porozrzucanej granicy czasu
Odnajdę cichy szept
Ukryty w jeziorze wspomnień
I wzmocnię krzykiem mewy
Aż echo tamtej chwili
Obudzi miłość rzeźbioną łzami
Aż wytryśnie na nowo
Fontanna pragnienia...
Dodane przez nosti7
dnia 12.09.2007 15:57 ˇ
9 Komentarzy ·
593 Czytań ·
|