dnia 26.03.2019 02:33
Dobrzy ludzie go dokarmią, a psy nie mają duszy:) |
dnia 26.03.2019 03:14
Psy są najwierniejszymi przyjacielami.
Trochę wtracenie mi przeszkadza.
Wiem, że mozna "umrze" o psie, ale... "zdechnie"- załatwiłoby sprawę.
Groteska niezmaierzona.
Pozdrawiam.
Ola.
:) |
dnia 26.03.2019 05:17
Pies ma duszę i widzi ducha, ale wiersz dotyka o wile ważniejszej cechy, której jakże często brakuje ludziom, wierności lojalności. Pozdrawiam |
dnia 26.03.2019 06:51
zdzislawis, popieram w połowie.
Pies widzi ducha, to fakt z mojego życia, ale niestety duszy nie ma:)
A czy to groteska, czy nie, autor wie, a pisać można różne rzeczy, nawet o maluchu z silnikiem boeinga.
Pozdrawiam. |
dnia 26.03.2019 06:58
PS.
Może nie tak widzi, jak czuje ducha. Czytałam na ten temat sporo materiałów, a jak jest naprawdę, tylko Jeden wie.
A, że wiersz ma szerszy przekaz, to wiadomo:) |
dnia 26.03.2019 07:01
domy z duchem zwykle są dużo ciekawsze od tych bezdusznych, :) pozdrawiam, |
dnia 26.03.2019 08:37
Za Robertem. Dodam jeszcze, że być może pies posiada duszę, bo człowiek nie. Pozdrawiam, A |
dnia 26.03.2019 08:41
mnie przydarzyło się coś dokładnie odwrotnego, kiedy wyzionęła ducha moja ukochana Gera przez długi czas szczekałem [/i[i]]milczeniem do wszystkich...
pozdrawiam |
dnia 26.03.2019 09:15
Edyto, nie tak łatwo teraz natrafić na dobrych ludzi... :( Co do duszy - nie ma tu o niej ani słowa. Jest mowa o duchu, a to istotna różnica. Według św. Pawła, dusza ożywia ciało i nadaje mu osobowość, a po jego śmierci przekształca się w ducha, który staje się częścią Absolutu :) Jeśli zaś chodzi o dusze zwierząt, zdania mędrców są podzielone :) A w ogóle to wiersz nie jest rozprawką o duszy, tylko o psiej wierności - i może nie tylko :)
Moc pozdrowień. |
dnia 26.03.2019 09:21
Olu, w słowie "zdechnie" tkwi pogarda dla zwierząt ((a nieraz i dla ludzi...). W czasach walki o prawa zwierząt nie należy go używać :)
Moc pozdrowień. |
dnia 26.03.2019 09:23
zdzisławis, dzięki za trafny odbiór :)
Moc pozdrowień. |
dnia 26.03.2019 09:24
Robercie, całkowicie zgadzam się z Tobą :)
Moc pozdrowień. |
dnia 26.03.2019 09:27
madrygał, nie uogólniaj - Ty na pewno ją posiadasz. I jeszcze znam paru takich. Co do siebie, nie mam pewności :)
Moc pozdrowień. |
dnia 26.03.2019 09:33
kaem - to niezwykle ciekawy przypadek :) Jak widać, milczenie też może artykułować dźwięki, tyle że na częstotliwościach pozaakustycznych :)
Moc pozdrowień. |
dnia 26.03.2019 10:16
-:)))
wolę dom z duszą niż z duchami tak jak poligamistów nie cierpię
pozdrawiam -:))) |
dnia 26.03.2019 10:30
A ja tęsknię za czasami, kiedy nawet żelazko miało duszę... :)
Moc pozdrowień. |
dnia 26.03.2019 14:34
po doświadczeniach głupio- przemądrzałych zaduszone miejsca omijam.
a piesy niechybnie cóś wywęszają.
pozdrawiam. |
dnia 26.03.2019 16:19
Juliuszu, jakbyś nie omijał, i tak do nich trafisz i zostaniesz na wieki... :)
Moc pozdrowień. |
dnia 26.03.2019 19:14
Czyżby pies (jego duch) też musiał czekać na wyrok sądu co do miejsca pobytu?
Psia wierność wzrusza. A wiersz mi nie leży.
Pozdrawiam |
dnia 26.03.2019 19:52
koma17 - zapewne też, bo czemu by nie? Wszystko co żyje, podlega tej samej sprawiedliwości :) Dzięki za szczerą opinię :)
Moc pozdrowień. |
dnia 26.03.2019 20:15
Tą razą banał okazał się nośny, wielki wręcz
Twoja koncepcyja górą! |
dnia 26.03.2019 21:46
adaszewski - miło patrzeć, jak bijesz się w piersi :) Żeby jeszcze szczerze:)
Moc pozdrowień. |
dnia 26.03.2019 21:54
Janusz
nie bądź protekcjonalny, to
nie jest seksy
jak obwisłe gacie
i wystające z nich jedno
jajko |
dnia 26.03.2019 22:03
adaszewski, i kto tu mówi o protekcjonaliźmie... To tylko dostosowywanie się do kpiarskiego stylu rozmówcy :) |
dnia 26.03.2019 22:09
Tłumaczenia wątpliwej jakości
że u was boją murzynów |
dnia 26.03.2019 22:12
Czytałam o psie, który wiernie siedział przy grobie swego pana... Prawdziwa wierność...
Pozdrawiam :-) :-) |
dnia 26.03.2019 22:16
Psy potrafią być wierne, żeby jeszcze mężowie. Podoba mi sięj jak ująłeś temat. Pozdrawiam:) |
dnia 26.03.2019 22:19
adaszewski, proponuję jednak różnić się pięknie, a nie obrzucać jajami - szkoda jaj :) |
dnia 26.03.2019 22:21
lunatyku, tak, psia wierność jest wręcz przysłowiowa :) Wiem coś o tym z autopsji...
Moc pozdrowień. |
dnia 26.03.2019 22:25
PaULA, a czemu pominęłaś żony? :) Dzięki za dobre słowo :)
Moc pozdrowień. |
dnia 26.03.2019 22:30
pies udomowił sobie człowieka, bo wiedział, że wierności tamten nie umie, i całe pieskie życie poświęca, żeby go tejże nauczyć, pozdrawiam, Zyga |
dnia 26.03.2019 22:40
zyga66, dzięki za ciekawy komentarz okołowierszowy :)
Moc pozdrowień. |
dnia 27.03.2019 10:19
Koncept i ujęcie bardzo ciekawe.
Samo wykonanie mnie nie przekonuje.
pozdrawiam C. |
dnia 27.03.2019 10:49
Craonn, cóż, wszystko można napisać inaczej - każdy ma własny styl :)
Moc pozdrowień. |
dnia 27.03.2019 11:40
Wart zastanowienia... Pozdrawiam! |
dnia 27.03.2019 12:24
Grzegorz - cieszę się, że tak myślisz :)
Moc pozdrowień. |
dnia 28.03.2019 20:04
Bardzo uczuciowo napisane :-) |
dnia 29.03.2019 10:07
Pani Anielo, bo czucie i wiara bardziej mówią do mnie, niż mędrca szkiełko i oko :)
Moc pozdrowień ślę. |
dnia 06.04.2019 20:41
Przejmujący. I z duszą. Każdą możliwą. :)
Jak każdy Twój, wart zatrzymania się na trochę. Dziękuję. |