dnia 01.03.2019 11:32 
Jaka to nie będzie religia, to nikt o zdrowych zmysłach nie będzie boksował się z Bogiem. 
Nawet Wikingowie, naród waleczny nad walecznymi bił pokłon Odynowi, notabene między innym bogowi poezji. 
 
Krótkie i trafne spostrzeżenia. 
 
Pozdrawiam:) | 
dnia 01.03.2019 13:59 
Sensu nie ma, ale wielu próbuje :) 
moc pozdrowień. | 
dnia 01.03.2019 14:48 
Bóg by się pewnie zakrztusił - jednym może nie ale jeśli będzie takich więcej, może dostanie alergii. 
Pozdrawiam:) | 
dnia 01.03.2019 17:27 
-:))))) 
 
słusznie z bogiem sprawa jest prosta wóz albo przewóz i szlus 
targi tylko z personelem 
 
pozdrawiam -:))) | 
dnia 01.03.2019 18:39 
Miło Was gościć Edytko, Januszu, Ell i Aleksandrze myślę, że chyba lepiej żyć w/g zasady - niech się dzieje wola nieba z nią się zawsze zgadzać trzeba. Ponieważ i tak na wiele spraw nie mamy wpływu. Pozdrawiam serdecznie:))) | 
dnia 01.03.2019 18:46 
Bardzo na Tak :-) 
 
Pozdrawiam :-) | 
dnia 01.03.2019 18:55 
To trochę taka oczywista oczywistość. Pozdrawiam | 
dnia 01.03.2019 18:58 
boks z Bogiem to tak na prawdę walka z samym sobą, :) pozdrowionka, | 
dnia 01.03.2019 21:32 
Wolę poczucie, ze jestem kamykiem. Uwieram - nie można tego lekceważyć :-)) 
Pozdrawiam | 
dnia 02.03.2019 09:09 
Przypomniał mi się wiersz Jasnorzewskiej "Świat, jak mydlana bania",moc pozdrowień :))) | 
dnia 02.03.2019 10:17 
Lunatyku, Zdzisławie, Robercie, Komo, Elu - cieszę się, że zajrzeliście do mnie z miłym słowem. Pozdrawiam serdecznie:))) | 
dnia 02.03.2019 18:04 
Jakub walczył z Bogiem, prawie równorzędnie, prawie. 
ale to był Jakub, pozostali którzy próbują są tylko śmiesznostkami niekiedy groźnymi, wręcz zabójczymi dla współbraci jako odreagowanie po klęsce z Absolutem.  
 
pozdrawiam. | 
dnia 03.03.2019 06:42 
Ejże, podobno stworzył nas na swoje podobieństwo... | 
dnia 03.03.2019 13:27 
Juliuszu, Mastermood dziękuję za komentarze i za to, że do mnie zajrzeliście. Pozdrawiam serdecznie:))) | 
dnia 03.03.2019 19:32 
-:))) | 
dnia 04.03.2019 09:50 
Dziękuję Jacku. Pzdrawiam serdecznie:))) | 
dnia 05.03.2019 09:10 
Bóg jest miłością...a boksować się można w chwilach trudnych błagając go o potrzebne światło i moc i równocześnie wołając dlaczego...dlaczego...dlaczego...Bóg w chwili odpowiedniej wspiera swe dzieci i pokornych... | 
dnia 06.03.2019 09:21 
Dziękuję Benlach. Pozdrawiam serdecznie:))) |