szukam macewy z gwiazdą Dawida.
są powody, dla których muszę
położyć kamyk na grobie.
śpij spokojnie w starym świecie,
kończy się wędrówka pielgrzyma.
powiew chłodnego wiatru wyostrza
zmysły. budzi wspomnienia.
chcę zachować dystans wobec osób,
których nie rozumiem. już dawno
sprzedali honor. ich rozdwojone języki
szpecą obraz, zaciemniają mapę.
wtedy po raz ostatni poczułem
ciepło chanukowego świecznika.
zgaś płomień delikatnie, z czułością
- ja nie mam odwagi
Dodane przez Jutta
dnia 18.02.2019 06:05 ˇ
12 Komentarzy ·
588 Czytań ·
|