|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: cukier w kostkach |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 06.02.2019 20:52
drugi wers winin być "nocy pełnej muzyki" i orkiestra "leży" w trzecim. |
dnia 06.02.2019 20:55
Zabawa w remizie? :)Nie wiedziałem, że Bach jest dobry na kaca :)
Moc pozdrowień. |
dnia 06.02.2019 21:11
Janusz - w remizie byłby ogień, wichura, a Bach jest dobry na wszystko z herbatką .Pozdrawiam. |
dnia 06.02.2019 22:44
Zacznij od Bacha... Widać to nieśmiertelne. Pozdrawiam. |
dnia 07.02.2019 08:17
Każdy, kto ma mgliste pojęcie o budowie gitary wie,że nawet w przypadku elektrycznej, nie akuastycznej łatwiej jest oddzielić gyf od pozostałej części niz go połamać, bo to najbardziej wytrzymała część gitary.
O wytrzymałośći strun, zwłaszcza basowych w zestawieniu z babim latem,
albo wnykami kłusowników lepiej nie mówić.
Tedy w nawiązaniu do Bareji - skrytożerczym zjadaczom parówek mówię zdecydowane tak.
Natomiast wywodom konserwatorowi powierzchni płaskich po tej imprezie masowej poświęcił zbyt wiele czasu. |
dnia 07.02.2019 09:03
Edytowałem drugi i trzeci wers.
Pozdrawiam. |
dnia 07.02.2019 12:45
Wiersz mi się podoba, ale ma trochę mankamentów.
Rzeczywiście przy każdym uderzeniu gitary, gryf oddziela się od pudła, czy od korpusu. Zaliczyłam wiele koncertów i nigdy nie złamał się gryf w czasie szaleństw muzyków. Zobacz co wyprawiał Jimi Hendrix i The Who.
Orkiestra raczej rzadko kojarzy się z rockiem, chyba że robi to np. Deep Purple,
A Muza Jana Sebastiana to majstersztyk, mam płyty.
I widzę mylny trop Janusza, to nie remiza, bo tam byliby tylko disco klepiskowcy, którzy udają, że grają i spiewają i na pewno nie na gitarach.
Pozdrawiam Autora. |
dnia 07.02.2019 12:55
...nooo - nie |
dnia 07.02.2019 14:17
Czytam treść wiersza dwojako i w każdej wersji dobry. Pozdrawiam:) |
dnia 07.02.2019 20:31
złamany gryf to smbolczczny taki, jak zdeptana ( klezmerska ) orkiestra.
Grain - czepiasz się nie tego co trzeba. Gram na gitarach, nieraz struny porwałem choćby strojąc, stroję na pół tonu wyżej, na akstycznej źle założona struna pęka, gryf elektrycznej ( fender stratokaster) pęka przy nieuważnym naciąganiu, basowy gibson pęka z uwagi na wydłużony gryf. Gitara klasyczna to gryf i pudło, gryf z drewna jednolitego, pudło ze sklejki, odpwiednia dźwignia i siła, a złamać można wszystko, dodam, że w swej ulubionej gitarze akustycznej epi, dwa razy wymieniałem gryf, fakt robiony na zamuwienie, miałem ruską, z żeliwnym prętem w gryfie, tej nic nie złamało, używałem jej jako koło ratunkowe, nawet :)
Dziękuję komentującym, pozdr. |
dnia 07.02.2019 22:01
Dziękuję moderator4 |
dnia 09.02.2019 22:20
Działo się. Działo.
:)
Pozdróweczka.
O. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 30
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|