dnia 25.01.2019 17:40
-:))))
w czeciej strofce
bo kto- zmień na która żeby nie było -:))
super
pozdrawiam -:)))) |
dnia 25.01.2019 18:06
Ja swojemu przytykam na chwilę nos i każę przekręcić się na bok.
Pomaga :) |
dnia 25.01.2019 19:01
:-) sympatycznie napisane o niesympatycznym zjawisku :-)
jest na to sposób
wcale nie z wiersza
szybciej się uwiń
i zaśnij pierwsza
Pozdrawiam |
dnia 25.01.2019 19:11
:))) o :(((
Moc pozdrowień. |
dnia 25.01.2019 19:12
:))) za aleksandrem - w czeciej może by tak ...trudno leżenie
w łóżku wytrzymać
kiedy jak traktor
rzęzi chłopina
pozdrawiam |
dnia 25.01.2019 19:55
A to mnie rozbawiłaś :) choć wyobrażam sobie, że ta przypadłość może być denerwująca, niejednych doprowadziła do rozdziału łoża.
Pozdrawiam:) |
dnia 25.01.2019 21:17
Wiem co masz na myśli Aleksandrze;) Kaem dobrze podowiada, więc skorzystam. Dziękuję i pozdrawiam:))) |
dnia 25.01.2019 21:19
Że jak ten traktor?!
To zniesie głowa!
Jak ten fortepian
moja połowa
W dodatku głuchy
pusty, popsuty
za nic ma klucze
pauzy i nuty
jak już co klapnie
to jak ta trąba
myślisz że w łóżku
wybuchła bomba
lub też odezwie
altem lub basem
lub jeszcze niższym
jak szlag hałasem
Przy tym normalnie
to człowiek kona
to nie kto inny
jak moja żona
---
A to znaczy że bardzo spodobał mi się zarówno temat jak i twój wiersz. Sądzę jednakże, że dziesięciozgłoskowiec nadał by mu większego rozmachu, głębi jak i /o ile można to tak nazwać/ -powagi.
Tak też z uśmiechem i serdecznie - poozdrawiam! :) |
dnia 25.01.2019 21:21
Mily, tylko nie uduś swojego kochanego;) Dziękuję i pozdrawiam:))) |
dnia 25.01.2019 21:23
Koma bardzo dobra rada:) Dziękuję i pozdrawiam:))) |
dnia 25.01.2019 21:24
Januszu :))) dziękuję i pozdrawiam:))) |
dnia 25.01.2019 21:25
Kaem dziękuję za podpowiedź, jest super. Pozdrawiam:))) |
dnia 25.01.2019 21:27
Spoks dziękuję za wierszyk. Żona, czyli ona też potrafi chrapolić. Ale powagi nie, nie. Pozdrawiam:))) |
dnia 25.01.2019 21:29
Mgnienie cieszę się, że Cię rozbawiłam. Dziękuję i pozdrawiam:))) |
dnia 25.01.2019 22:09
Na prośbę Autorki dwa pierwsze wersy ostatniej strofy zostały edytowane.
Pozdrawiam. |
dnia 25.01.2019 22:23
Dziękuję Panie Moderatorze za szybką interwencję. Pozdrawiam cieplutko:))) |
dnia 25.01.2019 22:34
To chyba dzisiaj najlepszy w moim guście utwór.
Żałuję więc że prócz swego urobku żadnej istotnej aluzji bądź też uwagi nie wtrąciłem.
Pozwól może więc, że jeszcze na koniec jako pierwszy wers ostatniej strofki zaproponuję;
Trudno do rana /lub też - świtu/
Miłych snów, tak też -Dobranoc! :) |
dnia 25.01.2019 22:54
supeł :)))))) nie do rozwiązania, pozdrówki ciepłe, |
dnia 25.01.2019 23:06
zabawny, przeczytałam z przyjemnością , pozdrawiam miło :))) |
dnia 26.01.2019 07:20
:))))) jesteś cudna z tym wierszykiem na dzień dobry. Tego mi było trzeba, choc mój nie chrapie ostatnio, ale pod żebro tez bywało, ze dawałam kuksańca:)))) Fajnie. |
dnia 26.01.2019 07:51
Trzeba jakoś pomóc chłopinie, ale wynosić się za nie jego winy, to nie najlepszy pomysł. Pozdrawiam |
dnia 26.01.2019 14:06
:))) pozdrawiam. |
dnia 26.01.2019 15:51
Spoks miło, że zajrzałeś drugi raz z dobrym słowem. Pozdrawiam:))) |
dnia 26.01.2019 15:53
Robercie masz rację, że supeł. Dziękuję i pozdrawiam:))) |
dnia 26.01.2019 15:53
Spoks miło, że zajrzałeś drugi raz z dobrym słowem. Pozdrawiam:))) |
dnia 26.01.2019 15:56
Elu cieszę się, że zabawny. Dziękuję i pozdrawiam:))) |
dnia 26.01.2019 15:57
Milianno dziękuję za bardzo sympatyczny wpis. Pozdrawiam:))) |
dnia 26.01.2019 15:58
Milianno dziękuję za bardzo sympatyczny wpis. Pozdrawiam:))) |
dnia 26.01.2019 15:59
Zdzislawis, a jakie wyjście? Dziękuję i pozdrawiam:))) |
dnia 26.01.2019 16:00
Jacku dziękuję i serdecznie pozdrawiam:))) |
dnia 26.01.2019 20:14
Dobrze, że coś można zrobić :-) Ostatecznie :-)
Pozdrawiam :-) |
dnia 28.01.2019 13:00
Dziękuję Lunatyku i pozdrawiam:))) |