|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Świadomość z ostatniej chwili |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 23.11.2018 08:52
Żałosne te śpiewy :
Dajcie mi dziewic
Jeśli nie kilka, to dajcie choć jedną
Bym kwitnął po coś i po coś więdnął
A jakoś nie rozbrzmiewa kantyczka:
Dajcie, oj dajcie mi prawiczka |
dnia 23.11.2018 09:06
Możliwości wiele, ale źle używane, to fakt. Ten s...syn też chyba źle użyty, bo ktoś porządny może odebrać, że to do niego :)
Pozdrawiam. |
dnia 23.11.2018 14:02
Cosik jakoś mi to znajome.
Adieule |
dnia 23.11.2018 19:48
ale tytuł świetny, treść nie z tej bajki, |
dnia 24.11.2018 10:40
Mocno, wyraziście, zdecydowanie. Dobrze się czyta. Później czyta się też zwierzenia matek morderców, wywiady z matkami terrorystów i dżihadystów...
Ostrzyżenie od środka... To nie tylko ten fryzjerski motyw spowodował, że czytając wiersz wyobraziłam sobie, że tu mówi ...fryzjer. Spowodowała to także zgrabna, krótka, ostra fraza i rytm, i rym. "Nerw wiersza".
Na fotelu siedzi klient o wypranym mózgu i nie może się ruszyć, bo fryzjer trzyma w rękach ostre nożyce i brzytwę. szyję klienta o wypranym mózgu ściska sznurek od fryzjerskiej pelerynki. A fryzjer mówi, operując nożycami i brzytwą:
Chociaż w główkach jest tak pusto
Jakby w środku ktoś je ostrzygł (ciach, ciach, ciach)
Wciąż podobno jako ludzkość
Mamy wiele możliwości (ciach, ciach, ciach)
Pluć na Biblię, palić Koran
Czy pociskać z karabinów (ciach, ciach, ciach)
(Kołem toczy się historia
Krąg zatacza co pięć minut) (ciach, ciach, ciach)
Co rusz jakiś krwawy zamach
I szukanie sprawców, przyczyn (skrob, skrob, skrob)
(W imię czego? Posiadania?
Kto by nie chciał mieć dziewicy...) (skrobu, skrobu, skrob)
Kochać bliźnich, nie mordować
Jest gdzieś, owszem, napisane (klepu, klepu - wklepuje piekącą w policzki klienta wodę po goleniu)
Lecz to słowa, tylko słowa
(Tylko słowa i atrament) (klepu, klepu, klep)
* * *
Nim rzecz będzie znów na temat
Powiem jeszcze tylko tyle (tu fryzjer długo rozwiązuje pelerynkę fryzjerską)
Że znaczenia wcale nie ma
W czyje imię, skurwysynie (wytrzepuje z pelerynki kłaczki zaroztu i obcięte włoski)
Klient, który dziwi się, że nie został zamordowany przez fryzjera, przytomnieje na chwilę i albo coś tam mu się w głowie porusza i układa w inny sposób, albo - nie. Ale próbować tłumaczyć, włąśnie tak ostro, trzeba. Nawet za darmo. Nawet nie biorąc pieniędzy za strzyżenie z wierszem w promocji.
Bdb, jak dla mnie. |
dnia 25.11.2018 15:53
To tylko kilka spostrzyżeń, nic nowego w temacie. Czy się podoba jak docinam to już kwestia gustu.
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 22
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|