dnia 17.11.2018 21:10
Agresywny !! 4 |
dnia 18.11.2018 09:08
Jak można takim dzadostwme smarować oczy czytelników! |
dnia 18.11.2018 11:47
Jak pisze Konrad, czyli z nerwem napisany tekst. Brzmi jakby śpiewka, rytmiczna. Uważam, że tekst jest chyba dość osobisty i z tego względu nieco hermetyczny, ale to nie jest wada. Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 18.11.2018 13:11
Konrad Koper - dzięki za czwórkę, lepsza niż żadna ocena. Adieule |
dnia 18.11.2018 13:16
nieźle jest ,pierwsza ostra ,całość mocna |
dnia 18.11.2018 13:48
Gabriel Haśnik - dziękuję za rzetelną krytykę mojego tekstu popartą głęboką analizą porównawczą, w której zakres użytych środków daleko wykracza poza granice mojej percepcji. W przyszłości skonsultuję z Panem możliwości opublikowania, dokonam niezbędnych korekt - a jeśli zajdzie taka potrzeba - wyrzucę tekst do kosza. Pozostając pod olbrzymim wrażeniem Pańskich dzieł, żywię nieskromną nadzieję, że za Pańskim wstawiennictwem uda mi sie wreszcie przełamać schemat nędznego, dziadowskiego pisania opartego na brzydkich metaforach, niedokładnych rymach, bzdurnych skojarzeniach, zaburzeniach czasu, miejsca oraz poszatkowanej jak kapusta narracji.
Wiem, że to juz nie zmieni mojego haniebnego świadectwa jakie wysmarowałem na twarzach czytelników. Tylko Pańska przychylność jest w stanie przefiltrować ten odór płynący z masy ekstrementów, które serwuję niepomny na Pańskie archetypy i masę niuansów o jakich nawet nie śnil Kornel Makuszyński. |
dnia 18.11.2018 13:50
Milianna - Halinko masz rację: hermetyczny bo to egzekwie poezji. Adieule |
dnia 18.11.2018 13:53
potrzaskane zwierciadło - dzięki za wejrzenie. Próbuję jeszcze klasycznie ale to ostatnie podrygi. Adieule |
dnia 18.11.2018 13:54
:)
O. |
dnia 18.11.2018 15:12
Matki, żony, dziwki i anioły to trochę za bardzo ''ała'' jak dla mnie. Całość troszkę pretensjonalnie przez to wypada, a chyba nie oto chodziło, pozdrawiam |
dnia 18.11.2018 15:20
Zawsze wszystko się kiedyś skończy, oby wspomnienia zostały miłe, ale tu niestety. Pozdrawiam:) |
dnia 18.11.2018 15:32
:))))))))))))))) JAcku, jestes cudowny. Tu mam na mysli Twoją odpowiedź niejakiemu Gabrielowi. W punkt!!!!!!!!!!!! |
dnia 18.11.2018 15:33
Nie mogę się opanować:))))))))))))) Dzięki za poprawę nastroju. |
dnia 18.11.2018 15:41
"Gabriel Haśnik - dziękuję za rzetelną krytykę mojego tekstu popartą głęboką analizą porównawczą, w której zakres użytych środków daleko wykracza poza granice mojej percepcji. W przyszłości skonsultuję z Panem możliwości opublikowania, dokonam niezbędnych korekt - a jeśli zajdzie taka potrzeba - wyrzucę tekst do kosza. Pozostając pod olbrzymim wrażeniem Pańskich dzieł, żywię nieskromną nadzieję, że za Pańskim wstawiennictwem uda mi sie wreszcie przełamać schemat nędznego, dziadowskiego pisania opartego na brzydkich metaforach, niedokładnych rymach, bzdurnych skojarzeniach, zaburzeniach czasu, miejsca oraz poszatkowanej jak kapusta narracji.
Wiem, że to juz nie zmieni mojego haniebnego świadectwa jakie wysmarowałem na twarzach czytelników. Tylko Pańska przychylność jest w stanie przefiltrować ten odór płynący z masy ekstrementów, które serwuję niepomny na Pańskie archetypy i masę niuansów o jakich nawet nie śnil Kornel Makuszyński."
8))) |
dnia 18.11.2018 16:10
Ooo, faktycznie widać, że agresor Ci się włączył.
nie tylko w wierszu, który prócz agresji i niepokój niesie, zwłaszcza w ostatnim wersie, ale i postronnym się oberwało. |
dnia 18.11.2018 16:56
do tomnasza: a co się miało oberwać? dobrze chłopak napisał, celnie!!! ripostował i z kulturą, przy tym z biglem, humorem:) |
dnia 18.11.2018 18:42
Ola Cichy -
:)
J. |
dnia 18.11.2018 18:47
Katowicki-Pierrot - no cóż, wyszło jak wyszło. Adieule:) |
dnia 18.11.2018 18:50
PaULA - niestety, nie chodzi o kobietę. Adieule |
dnia 18.11.2018 18:52
kkb - miało być poważnie a tu beka. Miło słyszeć Twój śmiech. |
dnia 18.11.2018 18:55
tomnasz - nie agresor, autoagresor. Adieule |