 |
Nawigacja |
 |
 |
Wątki na Forum |
 |
 |
Ostatnio dodane Wiersze |
 |
|
 |
Wiersz - tytuł: Lepię małe szczęścia |
 |
 |
Komentarze |
 |
 |
dnia 15.11.2018 17:52
Jak ja lubię żyć.
Bardzo dobry wiersz, skoro musiałem to wyznać. |
dnia 15.11.2018 18:24
Wiersz emanuje ciepłem. I to jest fajne. Ale czuję w nim nieobecność wszystkich, którzy nie załapali się na te truskawki. Choćby błąkającego się nieopodal bezpańskiego psa (choć one przecież truskaek nie jedzą :) Współczuwania. Wspomnienie lata nie ogrzeje nas zimą. Pozdrawiam, A |
dnia 15.11.2018 18:35
Rodzinnie, kobieco, ładnie. Pozdrawiam:) |
dnia 15.11.2018 18:42
Co za wiersz :) Za oknem plucha, w głowie zamęt, a tu takie ciepło. Pozdrawiam bardzo serdecznie. Irga |
dnia 15.11.2018 20:06
"... u mnie w domu nie ma pustyni
kropla życzliwości płynie rzeką "
I tak ma być w każdym domu.
Niech peelce nigdy nie brakuje energii i życzliwości:)
W pierwszej części drugie jeszcze jest zbyteczne. |
dnia 15.11.2018 20:08
Mniam! Kiedy czytam ten smakowity wiersz, mam niejasne poczucie winy, że przestało mnie cieszyć robienie przetworów. Ale owszem, jako doświadczenie, jak najbardziej. Gotuję, więc jestem? Zbuntuj się! Jeden bunt potwierdzi regułę :) pozdrawiam |
dnia 15.11.2018 20:30
Taki dobry wiersz... Świat to my...
Pozdrawiam :-) |
dnia 15.11.2018 21:13
oczy zapalają się miłością - no tak, przez żołądek do serca :) Sympatyczny wiersz :)
Moc pozdrowień |
dnia 16.11.2018 08:52
Ireno, przez te twoje truskawkowe konfitury, rozgrzaną kuchnię, na pewno już na zawsze utrwaliłaś w pamięci swoich najbliższych swój pachnący, aromatyczny obraz!
Ja mam takie wspomnienie, nie z dzieciństwa, a z czasów, kidy miałam już szesnascie lat: Było lato. Pojechałam na wieś, a w domu mojej babci Urszuli siostra mojego taty, Feliksa, moja ulubiona "cicia Fela" usmazyła naleśniki, i takie jeszcze gorące, posmarowała własnej roboty dżemem truskawkowym. moim ulubionym truskawkowym dżemem! Jakże mi smakowały! A Fela, jaka była wtedy piękna. Jak zresztą zazwyczaj. to była najradosniejsza moja ciotka.
A dżem truskawkowy był też ulubionym dżemem Miłosza. Miłosz pisał:
"Panie Boże, lubiłem dżem truskawkowy
I ciemną słodycz kobiecego ciała.
Jak też wódkę mrożoną, śledzie w oliwie". |
dnia 16.11.2018 09:33
tak dużo poezji w normalności...:)
pozdrawiam |
dnia 16.11.2018 21:33
Jak kaem.
PUENTA cudowna.
Pozdróweczka.
Ola.
:) |
dnia 16.11.2018 22:37
Przeczytałem pierwszą część, strasznie lubię przetwory, zapachniało prawdziwie, dalej bajkowo rzyczliwie, wezmę wiersz do tomika mych ulubionych, poczytam przy kominku, by odstraszyć Grimmów stwory:) |
dnia 16.11.2018 22:50
Ładny obrazek obyczajowy - rodzinny i cieplutki. Pozdrawiam. |
dnia 17.11.2018 14:57
Codzienność gospodyni opisane wierszem. |
|
 |
 |
 |
 |
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
Pajacyk |
 |
 |
Logowanie |
 |
 |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Aktualności |
 |
 |
Użytkownicy |
 |
 |
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
 |
 |
 |
 |
|