|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Zabawa w dorosłość |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 27.10.2018 14:00
Ktos się śmiał...
Szlam z wierszem bardzo wyraźną i ciekawą drogą. Uczymy się całe zycie i chyba najwazniejsze, aby nie przestac marzyć, aby mimo bólu, skaleczonych kolan i błedów, nadal kochac życie i ludzi. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 27.10.2018 14:20
z wczorajszego filmu, który oglądałem w kinie:
"przeszłość to czarna dziura, gdy się zbliżysz - znikniesz"
literatura, szczególnie poezja, znika za każdym zbliżeniem się do wspomnień |
dnia 27.10.2018 14:51
Dobrze Cię znowu czytać. Tak, dla świata dzieciństwa często cezurą staje się czyjś śmiech. Pozdrawiam. |
dnia 27.10.2018 15:01
dobrze Cię widzieć i czytać - myślę, że tym razem na dłużej, :))) pozdrawiam, |
dnia 27.10.2018 16:50
Milianno - dziękuję za wędrówkę z wierszem. to sedno. Miłe pozdrowienia.
adaszewski - słyszałam ten cytat gdzieś w telewizji. Przeszłość to pień z którego wyrastamy. Literatura i poezja to 90 % "przetworzonych wspomnień"usłyszałam od literaturoznawców i nawet się z tym zgadzam.
silvo - miło mi, tak też w szerszym kontekście. Serdeczności ślę.
Robercie - cieszę się, oby, ale się nie zanosi :( . Miło pozdrawiam.
Dziękuję za wpisy. |
dnia 27.10.2018 18:37
Pomysł im plus. Umiesz pisać opisowo i to się ceni, jednak uważam, że powinnaś zmniejszyć objętościowo poszczególne wersy, bo to dość znacząco utrudnia czytanie, pozdrawiam. |
dnia 27.10.2018 19:19
Przeczytałam z zainteresowaniem, bo potrafisz zainteresować :-)
Pozdrawiam |
dnia 27.10.2018 19:34
Jak koma17 :)
Moc pozdrowień. |
dnia 27.10.2018 19:38
Tak się przechodzi z dzieciństwa w dorosłość. Różnie to wygląda, tutaj właśnie tak, ale skaleczone kolana miał każdy. Tak przeczytałam z zainteresowaniem. Pozdrawiam:) |
dnia 27.10.2018 19:49
Fajnie napisane, zajebiste, po trzecim browarze. przeplatane... |
dnia 27.10.2018 20:14
Dobrze być dzieckiem, które nie chce tak szybko dorosnąć...
Pozdrawiam :-):-) |
dnia 28.10.2018 08:51
Pdoba się.
Może zmieniałabym tylko tytuł.
Oczywisty.
Od razu sugeruje.
Pozdróweczka ciepełkowe bardzo.
Ola.
:))) |
dnia 19.11.2018 16:21
Szczególnie ten fragment mi sie podoba: ]Niedaleko hydranty, przyszły dom z paciorków jednego różańca.
Tam jeździłam na zdezelowanej hulajnodze. W nowym świecie
kreślonym kółkami ktoś się śmiał. Pod jabłonią pusta butelka
po alkoholu, przy stole mężczyźni i krótka radość. Zbiłam szkło,
skaleczyłam kolano. Ktoś się śmiał, głośno i wyraźnie.
[/i]
A jakby tak słowo "zdezolowanej" zamienić na lżejsze? Nie jest to jednak konieczne. Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 19.11.2018 16:22
no i nie wyszła mi kursywa ;) |
dnia 09.12.2018 17:35
Bardzo dziękuję Wam za komentarze. To już wiersz skończony. Czasem spojrzenie na te same sprawy, wydarzenia z innej trochę perspektywy. Pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 10
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|