poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 27.12.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Warsztaty. Lekcje
playlista- niezapomn...
Co to jest poezja?
Proza poetycka
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Ostatnio dodane Wiersze
ryk
Może
W kącie
O karpiach (makabreski)
Otwarte okno
Port przeinaczenia
357
Byle kto
Do śp. Andrzeja L.
brzegi
Wiersz - tytuł: Zabawa w dorosłość
W środku lasu budowano szyb, biegłam na ulicę
zatrzymać wywrotki. Powoje chwytały za kostki. I tak rosły hałdy,
spadały przejrzałe papierówki w sadach. Latem lodowisko
bywało bajeczną łąką, przy bandach kolorowe samczyki traszki.

Popołudnia sierpnia w trawie lub w altance. Podziwianie dyplomów:
piękne litery, szare zarysy ptaków, dumne szyje.
Niedaleko hydranty, przyszły dom z paciorków jednego różańca.
Tam jeździłam na zdezelowanej hulajnodze. W nowym świecie

kreślonym kółkami ktoś się śmiał. Pod jabłonią pusta butelka
po alkoholu, przy stole mężczyźni i krótka radość. Zbiłam szkło,
skaleczyłam kolano. Ktoś się śmiał, głośno i wyraźnie.



Dodane przez otulona dnia 27.10.2018 11:07 ˇ 15 Komentarzy · 958 Czytań · Drukuj
Komentarze
Milianna dnia 27.10.2018 14:00
Ktos się śmiał...

Szlam z wierszem bardzo wyraźną i ciekawą drogą. Uczymy się całe zycie i chyba najwazniejsze, aby nie przestac marzyć, aby mimo bólu, skaleczonych kolan i błedów, nadal kochac życie i ludzi. Pozdrawiam serdecznie.
adaszewski dnia 27.10.2018 14:20
z wczorajszego filmu, który oglądałem w kinie:
"przeszłość to czarna dziura, gdy się zbliżysz - znikniesz"
literatura, szczególnie poezja, znika za każdym zbliżeniem się do wspomnień
silva dnia 27.10.2018 14:51
Dobrze Cię znowu czytać. Tak, dla świata dzieciństwa często cezurą staje się czyjś śmiech. Pozdrawiam.
Robert Furs dnia 27.10.2018 15:01
dobrze Cię widzieć i czytać - myślę, że tym razem na dłużej, :))) pozdrawiam,
otulona dnia 27.10.2018 16:50
Milianno - dziękuję za wędrówkę z wierszem. to sedno. Miłe pozdrowienia.

adaszewski - słyszałam ten cytat gdzieś w telewizji. Przeszłość to pień z którego wyrastamy. Literatura i poezja to 90 % "przetworzonych wspomnień"usłyszałam od literaturoznawców i nawet się z tym zgadzam.

silvo - miło mi, tak też w szerszym kontekście. Serdeczności ślę.

Robercie - cieszę się, oby, ale się nie zanosi :( . Miło pozdrawiam.

Dziękuję za wpisy.
Katowicki-Pierrot dnia 27.10.2018 18:37
Pomysł im plus. Umiesz pisać opisowo i to się ceni, jednak uważam, że powinnaś zmniejszyć objętościowo poszczególne wersy, bo to dość znacząco utrudnia czytanie, pozdrawiam.
koma17 dnia 27.10.2018 19:19
Przeczytałam z zainteresowaniem, bo potrafisz zainteresować :-)
Pozdrawiam
Janusz dnia 27.10.2018 19:34
Jak koma17 :)
Moc pozdrowień.
PaULA dnia 27.10.2018 19:38
Tak się przechodzi z dzieciństwa w dorosłość. Różnie to wygląda, tutaj właśnie tak, ale skaleczone kolana miał każdy. Tak przeczytałam z zainteresowaniem. Pozdrawiam:)
winyl dnia 27.10.2018 19:49
Fajnie napisane, zajebiste, po trzecim browarze. przeplatane...
lunatyk dnia 27.10.2018 20:14
Dobrze być dzieckiem, które nie chce tak szybko dorosnąć...

Pozdrawiam :-):-)
Ola Cichy dnia 28.10.2018 08:51
Pdoba się.
Może zmieniałabym tylko tytuł.
Oczywisty.
Od razu sugeruje.

Pozdróweczka ciepełkowe bardzo.
Ola.
:)))
Bogumiła Jęcek - bona dnia 19.11.2018 16:21
Szczególnie ten fragment mi sie podoba: ]Niedaleko hydranty, przyszły dom z paciorków jednego różańca.
Tam jeździłam na zdezelowanej hulajnodze. W nowym świecie

kreślonym kółkami ktoś się śmiał. Pod jabłonią pusta butelka
po alkoholu, przy stole mężczyźni i krótka radość. Zbiłam szkło,
skaleczyłam kolano. Ktoś się śmiał, głośno i wyraźnie.
[/i]
A jakby tak słowo "zdezolowanej" zamienić na lżejsze? Nie jest to jednak konieczne. Pozdrawiam serdecznie :)
Bogumiła Jęcek - bona dnia 19.11.2018 16:22
no i nie wyszła mi kursywa ;)
otulona dnia 09.12.2018 17:35
Bardzo dziękuję Wam za komentarze. To już wiersz skończony. Czasem spojrzenie na te same sprawy, wydarzenia z innej trochę perspektywy. Pozdrawiam.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 10
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

72886673 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005