potęga poezji -
ogromna cisza skupione twarze
łza w oczach
- taki obraz na zawsze wejdzie w pamięć
tęcza w przestrzeni ma ogromne rozmiary
ta chwila płonie czystym promieniem
wszystko zamienia się w szczęście
spokojnie patrzę przed siebie
poezja potęgą - pełną barwą
dojrzewa rumieńcem na policzkach
odnalazłam siebie i pokonałam niepewność
otworzyłam drzwi które przez tyle lat
były przede mną zamknięte
moja rodzinna ziemia - ukochana zielona dolina
jako dziecko biegałam po niej boso
poznawałam życie byłam w burzy i skwarze
w sosnowym lesie w rechocie żab
wkomponowałam moje myśli
w złotą lilię i niebieską niezapominajkę
tęsknotę i miłość do tego skrawka ziemi
przemieniam na wiersze
które wchodzą w ludzką duszę
jak szum południowego wiatru
i znów łza rozpięta - ona wchodzi najgłębiej
i niech tak będzie - i niech tak zostanie do końca
a może jeszcze dłużej przetrwa to co zrodziło serce
Dodane przez Irena Plucińska
dnia 29.08.2018 16:36 ˇ
10 Komentarzy ·
712 Czytań ·
|