dnia 15.08.2018 08:57
Tradycyjne żniwa to tylko wspomnienie... Teraz to odhumanizowana technologia zbiorów :)
Moc pozdrowień |
dnia 15.08.2018 09:06
tak, tak, w pamięci wciąż drabiniaste wozy, snopki w mendle stawiane i stogi kluwniami na zewnątrz stawiane, a potem młockarnie i wszędobylski kurz... / i komu to przeszkadzało?/
serdecznie |
dnia 15.08.2018 09:26
te mendle co to jest?
cięło się nisko pod poszycia strzech
z szacunkiem jak zakwas z ostatniego kłoska
dla bosych dzieci jak kopka zboża
do odchowania za[i] co dziesiąty snopek z ostami
przewiani przez wiatr dziadkowie
porastają w wysokich ścierniskach
[/i]
tak to widzę, bez urazy - jestem wsiowy |
dnia 15.08.2018 10:04
-:)))
sierpnie sierpnie i po sierpniach a co było śmiechu na całą polskę jak policja waliła mandaty za zakłócanie ciszy nocnej to było
i że była susza rząd może dopłacić coś tam przymierza się ale zbóż trzeba będzie dokupić to już małostkowych pacanów nie interesuje
pozdrawiam -:))) |
dnia 15.08.2018 10:57
Bardzo obrazowy i klimatyczny tekst. :)
Pozdrawiam! |
dnia 15.08.2018 16:06
Januszu - niegdysiejsze żniwa to była ciężka praca, tyle tylko dobrego, że ludzie byli trochę bliżej siebie (pomoc sąsiedzka np. przy młockarni)
kaemku - o tak, ten wszędobylski kurz mocno dawał się we znaki, ale co tam, potem kąpiel w stawku:)
Grain- moje dzieciństwo też upłynęło na wsi, ale myślę, że dzieli nas pokolenie jako że mendle ( szyk, w którym ustawiano snopki) były w epoce przed kombajnami.
W Twojej wersji znajduję ciekawsze frazy, jednak mocno odbiega od mojego zamysłu, to jakby inny temat...
Niemniej dziękuję i pozdrawiam:)
Aleksandrze - tegoroczny sierpień nie był łaskawy dla rolników...coś tam mi się obiło o uszy o tych mandatach, miastowi przenosząc się na wieś liczą na sielską ciszę, a to przecież miejsce życia i pracy tych, którzy z tej ziemi żyją.
Pozdrawiam:)
szeptem - Bardzo dziękuję:) Pozdrawiam:) |
dnia 15.08.2018 19:35
Tak, szacunek był na porządku dziennym...
Pozdrawiam ciepło :-) |
dnia 15.08.2018 20:08
Jak zwykle z przyjemnością.
Dużo ciepełka ślę.
Ola.
:) |
dnia 15.08.2018 20:50
lunatyk - :))) może dlatego, że niczego nie było w nadmiarze.
Równie serdecznie:)
Ola Cichy - Olu, jak zwykle bardzo się cieszę z Twoich odwiedzin i bardzo serdecznie pozdrawiam:) |
dnia 16.08.2018 08:25
Po Reymontowsku :) |
dnia 16.08.2018 19:36
Pochylam się nad tym wierszem z upodobaniem.
:-) pozdrawiam |
dnia 17.08.2018 13:41
piękne te sierpnie pozdrawiam z opóźnieniem z Bieszczadów, :)))) |
dnia 17.08.2018 15:39
abirecka- o to dla mnie miłe skojarzenie:)
Serdeczności ślę:)
koma 17 - pochylam się nad Twoim komentarzem z podziękowaniem:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Robert Furs - jak tam teraz musi być pięknie - w Bieszczadach, dziękuję i pozdrawiam z Nowego Tomyśla :) |
dnia 18.08.2018 08:30
uczniowie zgłodniali
rozcierali kłosy
kiedy po ściernisku (serc ludzkich )
stąpał Jezus bosy
( Ewangelia wg Łukasza 6 : 1-5 )
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 🌹. |
dnia 18.08.2018 09:52
Cudne" dopowiedzenie." Pozdrawiam serdecznie, Alfredzie |
dnia 18.08.2018 18:13
ścierniska przerosły także moje stopy
piękny wiersz |
dnia 18.08.2018 20:18
To nie jestem sama. Dziękuję. |
dnia 19.08.2018 09:53
Bardzo! Pozdrawiam. Irga |
dnia 19.08.2018 14:49
Bardzo dziękuję Irgo |