Czy to przez czarnych włosów stal,
Co się we wszystkie oczy wwierca,
Aktorce o gołębim sercu
Los pisze rolę femme fatale?
A może to przez światła lamp
- Nie, tylko jedna mrok rozświetla -
Z aktorki tak po ludzku ciepłej
Wyłania się na scenie wamp?
Potem papieros, potem stock,
Za kulisami, na imprezie...
Języki mielą ile wlezie,
Znów zbyt odważny widzą krok
I powtarzają wciąż i wciąż,
I nikt nikogo nie oświeci,
Że pozostały w domu dzieci,
A przede wszystkim został mąż,
A ona chciałaby nie tak,
A ona chciałaby normalnie,
Być może nudno i banalnie,
Lecz w tym jest przecież życia smak.
Co ludzie zwykli brać za szał,
Ja w taki sposób czytać wolę:
Kto raz się wpisał w jakąś rolę,
Ten ją już zawsze będzie grał.
Dodane przez Maciek Froński
dnia 22.05.2018 08:35 ˇ
7 Komentarzy ·
725 Czytań ·
|