urodziłem się
razem z Manifestem Lipcowym
kiedy większość
wierzyła w Syna Cieśli
co nieustannie mnie zdumiewa
biorąc pod uwagę minioną wojnę
ja na Boga
wybrałem syna szewca
przez te tłuste lata
dorobiłem się domu
z czerwonego granitu
który dziś
jest dla mnie klasztorem
z pogardą
patrzę na moich byłych kolegów
jak wycierają ulice
broniąc demokracji
ech idioci
bez krzty honoru
dobrze wiecie że każdy system
społeczny polityczny
wolność człowieka na swój
subtelny lub nachalny sposób
ogranicza
tak bardzo
męczą mnie kolejne żywota
Dodane przez mikesz111
dnia 13.01.2018 23:07 ˇ
8 Komentarzy ·
584 Czytań ·
|