Na cyplu Azolimnos
dzieci łowią kasarkami
pocałunki złotych ryb
rybacy palą papierosy i patrząc w dal
kłócą się z Afrodytą
o porwane sieci i nędzne wynagrodzenie
kobiety upinają mną włosy
cyk
cyk cyk
cyk cyk
Żywię się rosą i jodem
zrzucam starą powłokę
nad marmurowymi schodami
lecę do nieba
kapiącego w niebieskie okiennice
zagrajcie cymbale
na strunach buzuki pękają skrzydełka
cyk
cyk cyk
cyk cyk
Καλή μέρα
Herr König Otto
czy południowy klimat
służy pańskiemu zdrowiu
spadłam na spróchniałą ramę
by w szeleście dłut
odtworzyć muzykę dębowego okna
cyk
cyk cyk
cyk cyk
Syros, 1 października 2017
Dodane przez Ooo
dnia 06.10.2017 21:36 ˇ
7 Komentarzy ·
677 Czytań ·
|