dnia 20.09.2017 19:00
dużo tego, i wszystkiego spodziewać się można, zanim padnie wersem |
dnia 20.09.2017 19:01
Aby zrozumieć przesłanie tego wiersza musiałam się dokształcić. Nauki nigdy nie za wiele. Jako osoba ciekawa wszystkiego jestem, zaintrygowana nowym dla mnie tematem. Jakże niewiele wiem. A wiersz? Przepiękny.
Pozdrawiam |
dnia 20.09.2017 19:06
P.S. Czy w tytule literówka? ...do wieczora 22.09? Ale to moja wiedza z Internetu. :-) |
dnia 20.09.2017 19:41
Temat nienajnowszy, zob.:
http://www.poezja-polska.pl/fusion/readarticle.php?article_id=37492
W tytule również nie ma literówki; to zostało dosłownie przepisane z opublikowanego w języku polskim żydowskiego kalendarza na nasz rok bieżący :)
"Wieczora" jest formą bardziej staroświecką niczym w tej kolędzie: "A wczora z wieczora... Z niebieskiego dwora, / Wesoła nowina, / Panna rodzi Syna..."
Bardzo serdecznie :))) |
dnia 20.09.2017 19:47
Pani Anielo, z okazji Rosz ha-Szana składam Pani najserdeczniejsze życzenia:
Leszana towa tikatewu wetehatemu. Szana towa umetuka!
Tłumaczę dla nierozumiejących :
Obyś była zapisana w Księdze Życia i opieczętowana na dobry rok. Dorego, słodkiego roku!
Warto wspomnieć, że święto to jest żydowskim świętem, które najbardziej ze wszystkich wykracza poza sprawy żydowskie i poza judaizm. Jest świętem, którego sens jest uniwersalny, bo dotyczy całej ludzkości
A wiersz piękny :)
Moc pozdrowień |
dnia 20.09.2017 20:36
Panie Januszu bardzo dziękuję :) Jestem wzruszona :O |
dnia 21.09.2017 04:23
Wspaniała druga strofa, całość trudna do objęcia, jak trudne jest życie. Pozdrawiam |
dnia 21.09.2017 09:09
Zdzisiu, nie wiem, czy religia jest trudną do objęcia? Rosz-ha-Szana to przecież żydowski Nowy Rok nazywany też Świętem Trąbek [zob. obraz Maksymiliana Gierymskiego, reprodukcja w internecie). Święto resztą radosne [przeczytaj wyżej adresowane do autorki życzenia Pana Janusza]i zazwyczaj w naszym klimacie kojarzone z polską złotą jesienią, która akurat w tym roku postanowiła się uprzejmie zbuntować :-)
Serdecznie :-))) |
dnia 21.09.2017 13:17
ciekaw jestem, ile miejsca w poezji żydowskiej zajmują inne religie -
pytanie zapewne jest bez odpowiedzi :) a pozdrawiam tak po Polsku, |
dnia 21.09.2017 17:10
Też musiałam doczytać i bardzo za to budzenie ciekawości dziękuję :-) :-) Pozdrawiam zasłuchana :-) |
dnia 21.09.2017 17:23
Robercie, dlaczego bez odpowiedzi? Wątków jest bardzo dużo, chrześcijańskich :) bowiem stale przezeń się przewija ta nieuciszona tęsknota mesjańska :)
Ja tę nostalgię wyczuwam i rozumiem, ponieważ tęsknię również... :)
Tobie i "lunatykowi" niezmiennie serdecznie :))) |
dnia 21.09.2017 18:40
:):)
Jesień faktycznie nas nie rozpieszcza.
A święto wyjątkowe.
Pozdrowioneczka ciepłe.
Ola.:) |
dnia 21.09.2017 19:23
Olu,, takiego Żydowskiego Nowego Roku to ja osobliwie nie pamiętam, a żyję w miarę długo ;) Przecież to bardziej Święto Szałasów, czyli Kuczki :\
O Rosz-ha-Szana oraz innych judaikach [zresztą wyjątkowo tragicznych] to już się sporo napisałam. Jak chociażby:
http://www.poezja-polska.pl/fusion/forum/viewthread.php?forum_id=3&thread_id=1720
Bardzo serdecznie :))) |
dnia 21.09.2017 19:30
Zapomniałam dodać i to:
http://www.poezja-polska.pl/fusion/forum/viewthread.php?forum_id=3&thread_id=1955
Szkoda tylko, że wyżej wymieniony tekst był reperkusją na obraźliwy wierszyk, który spowodował bulgotanie siarkowodoru.
Jeżeli jednak wtedy moje wyjaśnienie komuś do czegoś się przydało, to może było i warto dać się oblać cebrzykiem pomyj? |
dnia 21.09.2017 20:17
skazali nocą
a powinni z rana
po trzech dniach Ojciec
wskrzesił mego Pana
czekam wraz z Tobą
niech się wola stanie
królestwo Boże
spełni swe przesłanie
póki co jesień
w woalach skąpana
tęskniąc za wiosną
głosi chwałę Pana
Miej się dobrze.Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 🌹. |
dnia 21.09.2017 23:26
Bardzo piękna glosa, Alfredzie, dziękuję :))) |
dnia 22.09.2017 06:43
Poza obrazem Gierymskiego niewiele wiedziałam o tym żydowskim święcie - dziękuję :)..a wiersz cudny :)))
Pozdrawiam |
dnia 22.09.2017 09:48
Dla mgnienia: :))) |