Tygrys
Tygrys! Tygrys! Jasno płoniesz
W lasach nocy! W jakich dłoniach,
W nieśmiertelnych jakich oczach
Kształt twój straszny mógł się począć?
W jakich niebach się odległych
Ognie oczu twych zażegły?
Kto na skrzydłach się tam wzbijał?
Ogień wzięła ręką czyja?
Jaką siłą i sposobem
Twego serca zwarto obieg,
Aby w piersi bić zaczęło?
Jakich strasznych rąk to dzieło?
Jaki łańcuch? Jakie młoty
Twego mózgu kuły sploty?
Jaki kowal, w jakiej kuźni
Śmiał nań cęgów zewrzeć uścisk?
Gdy się gwiazdy zbyły broni
I łzy jęły z nieba ronić,
Radość z pracy odczuł może?
Jak Baranka r11; ciebie stworzył?
Tygrys! Tygrys! Jasno płoniesz
W lasach nocy! W jakich dłoniach,
W nieśmiertelnych jakich oczach
Kształt twój straszny śmiał się począć?
przełożył Maciej Froński
I oryginał:
Tyger! Tyger! burning bright
In the forests of the night,
What immortal hand or eye
Could frame thy fearful symmetry?
In what distant deeps or skies,
Burnt the fire of thine eyes?
On what wings dare he aspire?
What the hand dare seize the fire?
And what shoulder, & what art,
Could twist the sinews of thy heart?
And when thy heart began to beat,
What dread hand? & what dread feet?
What the hammer? what the chain?
In what furnace was thy brain?
What the anvil? what dread grasp
Dare its deadly terrors clasp?
When the stars threw down their spears,
And waterr17;d heaven with their tears,
Did he smile his work to see?
Did he who made the Lamb make thee?
Tyger! Tyger! burning bright
In the forests of the night,
What immortal hand or eye
Dare frame thy fearful symmetry?
Dodane przez Maciek Froński
dnia 03.08.2017 08:25 ˇ
6 Komentarzy ·
748 Czytań ·
|