dnia 18.05.2017 19:46
W kaźdym ciele ukryta jest perła, tli się iskierka nadziei, pomagająca ofiarom często okrutnego, zdominowanego przez samce losu być i trwać , śnić i oddzielać mak od piachu , zbierać łzy słone w bukłaku i podlewać nimi miękką trawę dla zmęczonych stóp naszych matek i córek . Kimże byśmy bez nich byli, nadzy i pożałowania godni, odchodzący w mroki niebytu.
Wiersz ważny i potrzebny. Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 . |
dnia 18.05.2017 20:14
dla mnie bardzo dobre obydwie części.
pozdrawiam. |
dnia 18.05.2017 20:58
Piękne wiersze, smutne i bardzo wymowne... Poruszające obrazy kobiecości...Gdy nie ma nadziei, cóż pozostaje?
Pozdrawiam ciepło :-) |
dnia 18.05.2017 21:20
Peelka ma widać smutne doświadczenia, stąd gorycz jej słów... :( Ale przecież nie zawsze tak jest. Są żony stare wiekiem, ale wciąż kochane i szanowane. I nie sądzę też, żeby nawet te poniżane i niekochane marzyły o losie młodej dziwki. To chyba zbyt daleko idące przypuszczenie...
Moc pozdrowień |
dnia 18.05.2017 21:39
Tak też myślę, że nie każda stara żona chciałaby być młodą dziwką. Ale obie części warte przeczytania. Pozdrawiam😊 |
dnia 18.05.2017 22:28
Alfred - dziękuję za ładny komentarz i końcowe słowa, że wiersz ważny i potrzebny. Pozdrawiam |
dnia 18.05.2017 22:29
Juliusz Karowadzi - cieszę się z Twojego pozytywnego odbioru. Pozdrawiam |
dnia 18.05.2017 22:31
lunatyk - czasami życie kobiet jest bardzo smutne i czasami ktoś pisze o tym smutne wiersze, bo nie może pomóc...Dziękuję za miłe słowa.
Pozdrawiam |
dnia 18.05.2017 22:32
Janusz - wierszowe peelki żyję obok, blisko. Widzę, jak smutne wiodą życie, a przecież też miały marzenia, pragnęły szczęścia...Nikt nie marzy o losie młodej dziwki, to tylko obserwacje kogoś stojącego z boku i próba porównania, która ma gorzej. Oczywiście, że są też kobiety kochane, szczęśliwe, stare żony też :))
Pozdrawiam |
dnia 18.05.2017 22:34
PaULA - Cieszę się , że zajrzałaś. Myślę, że żadna stara żona nie chciałaby być młodą dziwką, to nie o to chodzi. Wyjaśnienie takie jak powyżej, dla Janusza. Pozdrawiam |
dnia 19.05.2017 04:12
+
Gorzkie rozważania.
Trudno też żyć obok siebie a w porzuceniu.
Trudne sprawy
Pozdrawiam serdecznie.
Ola. |
dnia 19.05.2017 06:29
Smutny wiersz, o smutnych realiach życia, samotności, przemijaniu.. |
dnia 19.05.2017 09:55
Ola Cichy - Porzucenie, szczególnie, gdy minęła młodość, jest straszne. Straszna jest samotność u boku obojętnego, może nawet wrogiego partnera. Przykro patrzeć na taki los kogoś bliskiego, przyjaciółki, gdy samej wiedzie się szczęśliwe życie. Bezsilność, bezradność przytłacza, deprymuje. Nic nie można zrobić...
Dziękuję za + :)) Pozdrawiam |
dnia 19.05.2017 09:56
Warkoczyk - dziękuje za empatyczny odbiór mojego tekstu, pozdrawiam serdecznie :)) |
dnia 19.05.2017 12:34
wszyscy na swój sposób grzeszmy, dlatego wolę być już grzesznikiem w stosownym wieku,
czasem z grzechem jest nam do twarzy :) pozdrawiam, |