|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Modyfikacja mojego pewnego komentarza... |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 25.01.2017 20:50
NIE!!! |
dnia 25.01.2017 21:17
Byłam ci gromnicą
lampionem i łuną
teraz tylko nieco
knot mi się obsunął
Adieu |
dnia 25.01.2017 21:19
Jeżeli to ...lichtarzyk, to na nim zapala się świeczkę, a jeśli to flakonik, to są w nim kwiaty.
Chyba wolę bukiet róż we flakoniku...:-)
Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 25.01.2017 21:49
Ciekawa forma i zakończenie :-) Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 25.01.2017 23:26
A mnie, ze względu na treść, kojarzy się z urną, w której znajdują się prochy wszystkich poetów PP :) Autor w swoim prywatnym krematorium dokładnie spopielił nasze zwłoki. Myślę, że jeszcze znajdzie się miejsce i dla niego samego :)
Pozdrawiam z zaświatów. |
dnia 26.01.2017 11:35
A gdy ci już obwisnie
co obwisnąć miało
nie zmuszaj się do szpanu
pozwól by dyndało
gdy krater naszych wzruszeń
wyrzuci myśli lawę
weź na kolana kota
i zaparz czarną kawę
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 . |
dnia 26.01.2017 13:00
taka to nasza pisanina
w niej każdy chwile chce zatrzymać
cieszyć się nimi tak zwyczajnie
chyba że ktoś krytyka walnie
Pozdrawiam:) |
dnia 26.01.2017 17:33
komentarz wykształcił się nieco i odkształcił :) pozdrawiam, |
dnia 26.01.2017 17:52
Wolałem twoje poprzednie teksty. Pozdrawiam |
dnia 26.01.2017 18:55
Napisany przez autora suplement
do powyższego( pewnego) i nie tylko jego komentarza...
...bo i tak się niestety zdarza,
że Czytelnik błędnie uważa,
że autor coś złego napisał
a to On nieuważne przeczytał!
Bo tutaj autor nie napisał,
że trzeba kogoś spopielać
i jakieś swoje zwidy wylać,
kogoś także postponować
albo egoizm obśmiewać!
Pisał MY w liczbie mnogiej
wliczając siebie do grona
autorów na naszym Portalu
piszących różne mądrości;
chociaż wśród niektórych
są opisy niedoskonałości
tych co tydzień dawanych
także politycznych wieści.
Zamieścił spis adresatów
swoich zwłaszcza inseratów
w najlepszej jego wierze,
że opisuje to też szczerze.
A przecież już w mottcie
autor życzył uroczyście
pełnego nagrody wsadu
( choćby poecie obiadu?)
Zaistniało kogoś przewrażliwienie?
Jakiś zły aktor zagrał na tej scenie?
Sugestia, że grozi jakieś spopielenie?
A przecież lichtarzyka zakończenie
to czytelne autora.... spokornienie. |
dnia 26.01.2017 22:57
kurtad41, uderzyłeś w stól, no to nożyce się odzywają:) Mój komentarz miał charakter żartobliwy, choć nieco makabryczny, czym świadczą uśmieszki. A wziął się on stąd, że faktycznie twój flakonik skojarzył mi się z kształtem urny. A urna na PP nie może nic innego zawierać, jak prochy piszących tu poetów. A kto ich spopielił? Narzuca się podejrzenie, że zrobił to ten, co urnę tu postawił. Ten żarcik nie miał na celu krytyki Twojego tekstu, był tylko żartobliwym spojrzeniem z innego punktu widzenia niż autorskie. Tak przecież bywa, że interpretacje czytelników nieraz są zaskoczeniem dla autorów. Twój komentarz uświadomił mi, że przesadziłem z tym żartem - wobec tego przyjmij moje przeprosiny wraz z zapewnieniem, że w przyszłości będę uważniejszy :)
Przesyłam bukiet pozdrowień, z prośbą, żebyś go włożył do Twojego flakonu :) |
dnia 27.01.2017 04:55
Drogi Januszu,
po żle przespanej nocy i o godz. 5 dzisiaj, po włączeniu "maszyny" ujrzałem dowód męskości polemisty. Ponieważ jesteśmy pokrewnymi temperamentami (także polemicznymi), przyjmuję Twoje wyjaśnienie bez komentarza, który śnił mi się nocą (o czym świadczy właśnie godzina, która jest w tej chwili). Chcę jednak dodać na użytek Użytkowników, że dla mnie pobyt na Portalu PP, jest darem losu w postaci zabawą słowem używanym przez piśmiennych ludzi od nierejestrowanych i rejestrowanych prawieków. MY piszący, czynimy to przecież bez przymusu, mając historyczne dowody o ograniczonej sile oddziaływania naszych słów. Dlatego w tym miejscu i dzisiaj składam podziękowanie OJCOM Portalu, Panom Piotrowi Kątkowi i Leszkowi Kolczyńskiemu (o czym świadczy stopka redakcyjna). Moją odmiennością jako autora i polemisty jest to, że jestem "zmatematyzowanym inżynierem elektrykiem" i dopiero na emeryturze (będąc ...na skraju) mogę bawić się właśnie słowem. Wchodząc w moje 77 lat, awizuję zamieszczenie pewnego tekstu jako afirmacji, licząc na zrozumienie czytelników / Użytkowników. Kończąc ten tekst, którego nie ja jestem reżyserem,o zakresie widocznym, pozdrawiam Ciebie Januszu, życząc Tobie wiele "nie za pospiesznego animuszu" |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 39
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|