poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 03.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Habitat
Kropelka tlenu
Majowo...
Zejście
Prywatnie
TO MUSIAŁO NADEJŚĆ
Marek Wawrzkiewicz "...
tacy księżycowi
W pociągu
Numer
Wiersz - tytuł: nocne lśnienie psychotropii
antydepresanty i zachód słońca Dwie sprzeczne
natury mają swoje życie po obu brzegach rzeki
doświadczam każdej z nich osobno
Jedna wybujała Pełna zdobień Druga powściągliwa
cuchnie konkretem Każe jałowić wizje

a przecież obie są moje Choć z nich wybieram
sterylnie tylko okruchy Cienie wychodzą z ognia
i jedzą mi z ręki Nic nie zdemaskuje świtu
przed uderzeniem mgieł Na parapecie
osiada światło Otwarty dzień
wschód słońca i neuroleptyki


Dodane przez Roman Rzucidło dnia 16.12.2016 23:28 ˇ 16 Komentarzy · 926 Czytań · Drukuj
Komentarze
benlach dnia 17.12.2016 02:20
cud natury i słońca jako lek najlepszy...w dwóch czasach - radości i smutku...pośród wyborów dobra i zła...w spontaniczności i powściągliwości...
ela_zwolinska dnia 17.12.2016 12:31
wyjałowiony zachód słońca... antydepresant,bardzo smutny wiersz, zapadł mi w serce, pozdrawiam
Irena Michalska dnia 17.12.2016 13:37
Nie wiadomo, co trudniej przeżyć, dzień czy noc, gdy dręczy depresja. Powściągliwość natury nie ułatwia sytuacji. Życie wszakże rozgrywa się między naszą naturą, a naturą świata. Traktując zachód i wschód słońca metaforycznie, można łatwiej zrozumieć użycie leków wieczorem, ale świt aż prosi się o to, aby dzień miał w zanadrzu wartościowe konkrety i płodne wizje. Jest się o co bić. Bohater to rozumie. Serdecznie pozdrawiam.
Ola Cichy dnia 17.12.2016 13:49
:):)
Dobrze było poczytać.
Możę ja dziśnieza bardzo... ale lepiej bym czytała pierwszą i drugą z dużej litery.
I tytuł też.

Pozdrawiam.O.
adaszewski dnia 17.12.2016 13:53
sterylny wybór zmroził mi krew w żyłach, jak i cały wiersz. DOBRY tekst.
lunatyk dnia 17.12.2016 14:01
A może właśnie dopiero te dwie natury połączone ze sobą decydują o pełni życia? Może trzeba czerpać garściami, a nie wybierać sterylnie okruchy? Dobry wiersz...Pozdrawiam serdecznie
silva dnia 17.12.2016 14:44
Wiersz odsłania stany nieznane osobom, które nie muszą brać psychotropów. Najciekawsza fraza: Cienie wychodzą z ognia
i jedzą mi z ręki
, chociaż i Na parapecie/ osiada światło
wyśmienita. Pozdrawiam.
helutta dnia 17.12.2016 15:34
Obrazy pełne dwoistości, a zarazem pełni przeżyć i stanu ducha.Podoba mi się powściągliwość tego wiersza, która powoduje, że ma się wrażenie mocno napiętych cugli.Pozdrawiam.
Alfred dnia 17.12.2016 17:28
człowiek każdego ranka
wschód słońca odkrywa
wspomagany dopingiem
ze smutkiem wygrywa

Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 .
Warkoczyk dnia 17.12.2016 17:36
Trudno być na dwóch brzegach jednocześnie..., ale..
Na parapecie
osiada światło

- jest nadzieja...
koma17 dnia 17.12.2016 19:43
Bardzo dobry wiersz i kropka. :-) Pozdrawiam.
Roman Rzucidło dnia 17.12.2016 20:37
Kochani, dziękuję Wam serdecznie za tak przyjazne opinie. Gorąco pozdrawiam wszystkich.
Janusz dnia 17.12.2016 22:19
Koegzystencja dwóch natur, jednej wybujałej, drugiej powściągliwej, wręcz oschłej. Myślę, że i bez udziału antydepresantów jest to możliwe. To kwestia osobniczych skłonności do zmiany nastroju. Ciekawy tekst.

Moc pozdrowień
mikesz111 dnia 18.12.2016 21:28
'w oprawce kałuż kry zamarzniętych świateł" pozdr.
Milianna dnia 19.12.2016 00:08
Pierwsze co czuję, czytając ten wiersz, to jakby pogodzenie, przyjęcie tego stanu jaki powoduje choroba,
ze spokojem, a może to świadome wyciszenie emocji,
choc leki też wyciszają.
Jeśli widać wschód, to znaczy, że umysł zaczyna odbierać bodźce prawidłowo, czyli jest nadzieja na powrót.
Wiersz bardzo dobrze oddaje stan w jakim znajduje sie osoba ogarnięta depresją.

Przeszkadzają mi w czytaniu duże litery w niektórych wyrazach. Zdaję sobie sprawę, ze to celowe, jednak mnie przeszkadza. Przepraszam za śmiałość:)
diani dnia 11.01.2017 14:14
Wiersz znakomicie oddaje stan depresji, świetnie poprowadzony tekst.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67176896 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005