|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Hymn z tego świata |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 26.11.2016 06:27
Zawiścią wybrukowane są polskie dróżki - w niemieckim istnieje pojęcie "radości z cudzego nieszczęścia" - na pp nie wypada mi mówić, pisać, myśleć po niemiecku - choć pojęcie znane powinno być też ogółowi wyedukowanych Polaków |
dnia 26.11.2016 06:28
Moderator - sorry za dublet
****
Zdublowany post usunąłem. Powodem dublowania wpisów jest najczęściej źle funkcjonująca myszka osoby je umieszczającej. Najlepiej wymienić ją w takich przypadkach na inną.
moderator 4
26.11.2016, 21:00 |
dnia 26.11.2016 07:48
hymn egoistów, jakby. |
dnia 26.11.2016 08:03
Zawiść pełną zazdrości
nienawiści bywa
do niezgody i wojny
narody porywa
gdy człek jest nienawistny
tworzy zamęt istny
nie zazdrość bliźniemu
sukcesów i mienia
zawiść bariery tworzy
psuje smak istnienia
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 . |
dnia 26.11.2016 08:17
Prawdziwa "diagnoza" :(
Serdecznie :) |
dnia 26.11.2016 08:18
Oooooo, co za slogany |
dnia 26.11.2016 09:14
MUTZ - taaa... natomiast niemieckie to szerokie, piękne aleje, od wieków obsadzane szlachetnymi drzewami, w których słychać rajskie ptaki.
Swoją drogą, komentarz napisałeś do moderatora? Adieu |
dnia 26.11.2016 09:17
Juliusz Karowadzi, tak jakby. Nigdy i nigdzie ich nie brakowało. Adieu |
dnia 26.11.2016 09:19
stawil, no właśnie, czyje to slogany. Adieu |
dnia 26.11.2016 09:48
Podoba mi się pierwsza zwrotka :-) Zgodna z rzeczywistością. Pozdrawiam. |
dnia 26.11.2016 10:12
Może nie użyłabym słowa "dumni" z czyjegoś nieszczęścia, bo chyba tutaj nie chodzi o dumę, ale raczej o egoistyczne podejście do czyjegoś nieszczęścia.
Zawsze, gdy jest mowa w mediach o wypadkach,o ofiarach, to Ci którzy zostali oszczędzeni i ich bliscy mówią -dzięki Bogu-i taki sposób odniesienia się do bólu innych, jest wg mnie okropny, czyli niejako cieszymy się z tego, że Bóg innych obdarzył nieszczęściem, a nie nas..
To swoista hipokryzja...
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 26.11.2016 11:23
Zgadzam się z trzecią zwrotką, tak myśli wiele osób, myśli i postępuje. Natomiast nie do przyjęcia są dla mnie stwierdzenia z dwóch początkowych. To nie po mojemu, takie myślenie jest mi obce. Duma i dowartościowanie z nieszczęścia innych? Uczucie ulgi, że mnie nie dotyczy to zło, to tak, to się zdarza. Gdyby wiersz powstał dzisiaj, a nie przed laty, też taką by miał wymowę?
Pozdrawiam Ciebie i Szczytno, które jest mi bliskie. |
dnia 26.11.2016 13:34
są ludzi mądrzy i przemądrzali, zwykle łatwo ich odróżnić ponieważ ludzie mądrzy są świadomi swojej niewiedzy, przemądrzali zaś nieświadomi swej głupoty :) pozdrawiam, |
dnia 26.11.2016 15:02
No niestety, prawdziwe słowa i zaklinanie rzeczywistości tu nie pomorze...adieu ;) |
dnia 26.11.2016 15:04
pomoże* ale byk... |
dnia 26.11.2016 17:56
Wiersz zawiera prawdę oczywistą z przejaskrawionymi momentami;
siłą jego treści jest wywołana dyskusja, do której i ja się dołączę.
Nie zdążyłem na kurs tego samolotu, który spadł do morza - wszyscy zginęli.
I co..?
Miałem powiedzieć na wiadomość o tej tragedii: - Szkoda, że mnie tam nie było, podzieliłbym solidarnie los tych nieszczęśników.
Oczywiście piękniej i szlachetniej by to zabrzmiało niż:
- Dzięki Bogu że mnie tam nie było.
Nie jestem psychologiem, ale wydaje mi się, że zależy to w wymiarze indywidualnym od konstytucji psychofizycznej, a właściwie psychicznej człowieka. Ktoś, kto ma dużą dozę empatii, wyobraźni, ten będzie bardziej współczuł bliźniemu, a generalnie - siedzi w człowieku instynkt samozachowawczy, który staramy się eliminować, aby oddalić się od zwierzęcia, a który kieruje podświadomie naszymi niektórymi zachowaniami; i Dzięki Bogu.
Niedawno mojej znajomej, która ma niełatwą sytuację rodzinną, zacząłem mówić o umierających z głodu w Afryce, o szalejącej śmierci w ogarniętej wojną Syrii.
To usłyszałem: - A co ty mi tu o wojnie w Syrii, co to mnie obchodzi...etc.
I co...? To jest hipokryzja?
Nie, to jest w drobnym wydaniu instynkt samozachowawczy, który każe patrzeć - w ciężkiej sytuacji - tylko na swoje podwórko.
Przepraszam za przydługi wywód.
Pozdrawiam |
dnia 26.11.2016 19:37
Charakter człowieka, jego psychiczna konstrukcja, jest rzeczą tak indywidualną, że wszelkie przenoszenie tych cech na nację czy grupę społeczną jest zwyczajnym nadużyciem, że nie wyrażę się bardziej dosadnie. To typowe chwyty propagandzistów różnej maści. którzy przez wtłaczanie ludziom fałszywych stereotypów chcą osiągnąć określone, przeważnie zresztą wredne, cele: poniżenie narodu czy zdyskredytowanie jakiegoś środowiska. Ciekawe, że zawsze znajdują się tacy, którzy ulegają sugestywności takich blag :( Prawda jest taka, że są tacy jak tu opisani, ale też jest co najmniej tyle samo takich, którzy z cudzego nieszczęścia szczerze się martwią.
Pozdrawiam zdegustowany |
dnia 26.11.2016 21:42
Cała prawda o ludziach i można jesze tyle cech dopisać że powstałaby księga grubości Biblii.
Pozdr. |
dnia 26.11.2016 21:43
jeszcze |
dnia 26.11.2016 22:21
Warkoczyk - słusznie zauważyłaś - hipokryzja jest genezą tego tekstu. Odwzajemniam serdecznie empatię. Adieu |
dnia 26.11.2016 23:33
koma17 - ja się w ogóle nie identyfikuję z tym tekstem - ani teraz. ani 26 lat temu. Adieu |
dnia 27.11.2016 09:25
Janusz - jak blaga? Sam napisałeś: Prawda jest taka, że są tacy jak tu opisani. Nie wiem ilu jest tych innych. Niczego nie przenoszę na żadną grupę czy nację; każdy zauważy gdzie jest, o ile starczy mu odwagi. Lekko zauważam, że kontynuujesz dyskusję podjętą u Agamemnona, ale może się mylę. Adieu |
dnia 27.11.2016 11:03
Ostatnia,choć oczywista +
Pozdrowionka:) |
dnia 27.11.2016 16:58
Ooo, mylisz się, temat u Agamemnona i ten tutaj nijak się mają do siebie, więc nie może to być jakakolwiek kontynuacja. A blaga polega na tym, że coś, co jest cechą jedynie części populacji, uogólnia się na jej całość. Przykłady: polskie świnie, Polacy to brudasy i złodzieje, nauczyciele to nieroby, lekarze to łapówkarze itp. itd. A Twój tekst też tak uogólnia, z czym nie mogę się zgodzić.
Pozdrawiam |
dnia 28.11.2016 06:06
To o czym piszesz w swoim tekście
osobiście mnie dotknęło, wielokrotnie. Tak się niestety ułozyło zycie, że czesto tego zła nie udało się ominąć.
I nawet... będąc nie zauważoną, usłyszałam raz taki tekst:
"No popatrz, ta Halina ma wielki kłopot, takie nieszczęście. Jak to dobrze, ze nam się nic takiego nie dzieje. Trzeba by chociaż z raz tam pójśc, żeby potem ludzie nie gadali."
Tak. Niektórzy są w pewien sposób dumni z tego, ze ich nie dotyka cos złego. Może to słowo można by zastąpić innym, ale to szczegół.
Oczywiście, nie trzeba uogólniać. Nie wszyscy są tacy. Jednak ze swojego doświadczenia wiem, że duża, przeważająca większość. Niestety.
Pozdrawiam serdecznie:) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 37
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|