poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 23.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Po prostu miłość
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Wiersz - tytuł: eutanazja
lichym odzieniem mlecznej lawy
zmiennym jak kardiogram pogody
jesienny dzień się objawił
poszumem wichru i wody

wyłysiały wielki orzech
niejedno widział i przeżył
dziś spokojnym być nie może
plotki krążą coraz szerzej

za wierne trwanie i dary
za cień rzucany rękoma
na dom nowy kiedyś stary
taką oto nagrodę ma
wszelkie dobro poszło w niwecz
coraz to bliższy już jego kres

pół roku temu pan senior
na geriatrii oddał ducha
młody zaś go przestał cenić
usilnie stolarza szuka
choć te plany są rozbojem
zgubią sługę piękne słoje
Dodane przez zdzislawis dnia 16.11.2016 17:07 ˇ 10 Komentarzy · 613 Czytań · Drukuj
Komentarze
silva dnia 16.11.2016 17:15
Tak bywa, że młode pokolenie bez sentymentów zamienia stare domy na nowe. W ostatniej jest chyba niezamierzona dwuznaczność- kogo/co przestał cenić młody? Pozdrawiam.
zdzislawis dnia 16.11.2016 19:32
Wydawało mi się silvo że tu łamigłówek nie ma. pozdrawiam.
koma17 dnia 16.11.2016 19:58
Historia, jak z orzechem rosnącym przy domu mojej Babci. Patrzę na wiersz przez pryzmat wspomnień. Smutne to. Pozdrawiam
zdzislawis dnia 17.11.2016 08:30
Tu w tle koma17 jest jeszcze jeden problem; mianowicie "opieki" na oddziałach geriatrii. Wielu moich znajomych jest zdania, że szpitale nie pomagają ludziom starym, a wręcz przeciwnie, co prawda nie trują ale jednak stosują leki ,które przyspieszają zejścia. Pozdrawiam
Janusz dnia 17.11.2016 10:17
A tak chciałoby się uwierzyć KSP, że wesołe jest życie staruszka. Niestety, prawda jest okrutna...

Pozdrawiam
Ola Cichy dnia 17.11.2016 18:32
:(
Wiem, żęto przykre, ale uwielbiam meble z pięknego surowego drewna, tylko woskowanego.
Stół z takiej wspaniałej dechy z podkreślonymi woskiem słojami będzie prawdziwym dziełem sztuki.
A orzechowe drewno jest szczególne.

Wiem, że młody z tekstu może nie ma poszanowania dla ...tradycyjnej roli drzew (może)....ale przecież szuka stolarza, nie drwala...
Coś wicę z tego się "narodzi" drzewo będzie miało drugie życie, nie uleci w całopaleniu :)
Tak czytało się mi dzisiaj.
Ciepełkowe pozdrowionka.
Ola.:)
Ola Cichy dnia 17.11.2016 18:33
Sorki za literówki.... czytelne myślę, że jest.:)
kurtad41 dnia 17.11.2016 19:22
Moje czytanie doprowadziło mnie do wniosku, że śmierć orzecha, to nie eutanazja. A śmierć na oddziałach, to nie nam, nie będących lekarzami, diagnozować. Temat wiersza jest wydobyty przez wrażliwca. I to mnie wystarcza, by uznać strofy, jako godne zapamiętania.

Pozdrawiam serdecznie.
mikesz111 dnia 17.11.2016 19:32
...gdyby miało się okazać że po drugiej stronie nic nie ma, to bym się ........!
Warto było przeczytać.
zdzislawis dnia 18.11.2016 07:11
Tak to jest Januszu młodzi sądzą że są tak daleko od tego, nawet nie wiedzą, jak się mylą.
Ty Olu wszędzie znajdziesz coś optymistycznego, to prawda, że młody nie szuka drwala, a więc w najgorszym razie orzech zostanie zamieniony na stolik lub komodę i będzie mógł powiedzieć non omnis moriar.
Pewnie nie jest kurtat41 śmierć orzecha eutanazją, ale co do ludzi to jest wielki znak zapytania, mam własne w ty względzie doświadczenie. Mój ojciec zanim trafił do szpitala nie miał nawet kartoteki u rodzinnego bo nigdy nie chorował a takie tam przeziębienia leczył spirtusikiem z pieprzem lub miodem, a jednak gdy trafił do szpitala to już z niego nie wyszedł.
Gdyby to wiedzieć mikesz111 wielu z nas miałoby inne wartości na pierwszym miejscu.
Pozdrawiam komentujących
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 29
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71932873 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005