dnia 09.08.2007 09:23
No jasne, że jasne :) |
dnia 09.08.2007 09:38
jestem zaskoczony, jednak sie udało, (wiadć jestem chyba człowiekiem małej wiary) - hie hie,
dobry kawałek wiersza,
ukłony, |
dnia 09.08.2007 10:02
jest jasne...dobrze Ci idzie...qrde bardzo dobrze.
a od soczystości po love..sobie zabiorę...na kiedyś:) |
dnia 09.08.2007 10:13
W wierszu klimat i tajemniczość zatrzymały mnie na dłużej. Pozdrawiam. |
dnia 09.08.2007 11:00
no, też tak chcę... z tym sydney :) ładny i dobry to tyle. Pozdrawiam i ukłony :) |
dnia 09.08.2007 11:08
dziękuję państwu
to kolejna wersja ( już nie wiem ile ich było)
hmm w sumie mogłoby być każde inne miejsce niż sydney ale z uwagi na <i> love Letter</i> umiejscowienie w OZ.
pozdrawiam |
dnia 09.08.2007 12:08
miłol sie czyta, taki letni. może zbyt letni? kilka zwrotów banalnych niestety:
spłynę na ciebie deszczem
gra kolorów
ulubiony fotel
durne rozmowy
sypka plaża
to ciąży w stronę kiczu lub pop kultury, jak kto woli.
pozdrawiam
zekas
pokora czy relacje |
dnia 09.08.2007 12:41
mhm :) warsztat i temat. |
dnia 09.08.2007 14:31
Miód. Pamiętam ten tekst. Po poprawkach o wiele lepiej.
Pozdrawiam |
dnia 09.08.2007 17:23
bardzo fajny. lubię tak. serdecznie. |
dnia 09.08.2007 17:54
Kolejna i bardzo udana, tak można częściej:)
Pozdrawiam |
dnia 09.08.2007 18:50
istnieję, a może tylko się odbarwiam ?
bardzo |
dnia 09.08.2007 20:04
nie porwał na strzępy, niestety, ale odbarwienie jest niezłe i wszystko jasne też rzecz jasna. może jeszcze coś z niego wycisnąć? pzdrv |
dnia 09.08.2007 20:07
SERDECZNIE POZDRAWIAM.Henryk |
dnia 09.08.2007 20:22
Kiedy udaje się zobaczyć ultrafiolet wszystko staje się inne, takie jasne właśnie. Przenikliwy wiersz. Bardzo udany.
Pozdrawiam :) |
dnia 09.08.2007 22:26
mhm :) |
dnia 10.08.2007 07:37
ładnie,ładnie,pozdrawiam :) |
dnia 10.08.2007 07:44
Dziękuję za opinie, czytanie.
Pozdrawiam wszystkich. |
dnia 10.08.2007 08:11
znam jednego Australijczyka, który śpiewa "Love letter", ale u niego wszystko jest raczej ciemne. ;)
pozytywnie, jak najbardziej. pozdr. |
dnia 10.08.2007 08:27
51 fu wiem wiem, ale widzisz ja oprócz tego jednego
Australijczyka znam jeszcze dwóch. I w sumie wszystkich trzech mogłabym posadzić w tym fotelu :). Jednego znam od dzieciństwa:). Widziałam i rozmawiałam z nim chyba 9 lat temu. A "love letter" raczej dla mnie nie jest ciemne. I wcale nie oznacza, że śpiewa dla peelki. (można różnie czytać)
Zresztą słowo jasne wiadomo dwuznaczne zastosowanie.
Pozdrawiam. |
dnia 10.08.2007 10:05
Wiesz Otulciu, u Ciebie raczej zawsze jest perfekcyjnie, technicznie i aż boli że ja tak nie umiem.W tym wierszu najbardziej ujął mnie wers nie, nie zdejmuj okularów i zostaw uśmiech , takie proste słowa a jak zmieniają nastrój, pogodę wiersza.Turkusowy kolczyk na języku kojarzy mi sie z moim synem ,przebił sobie język i ja nie wiedziałam jak zareagować na ten fakt, no i wierszu też jest to miejsce gdzie daje poczucie inności, młodzieńczego buntu i absolutnej niepraktyczności tego faktu.Tak sobie rozważam te linijki i dzielę sie skojarzeniami, bo wiersz czytamy swoimi doświadczeniami i wnętrzem:)Pozdrawiam Eliza |
dnia 10.08.2007 10:23
najbardziej pierwsze dwa wersy. |
dnia 10.08.2007 17:35
Są sytuacje, kiedy "oswajamy" świat innego, pozwalamy się mu zawłaszczyć "zawieszając niewiarę", jakby powiedział Coleridge. Takie są moje doświadczenia wyniesione z lektury poezji Otulonej. Po prostu - niekiedy jeszcze przedwerbalnie, a przeto przed-analitycznie obcuję z sensami obrazami, powidokami własnych doświadczeń. Przy tym wierszu nie dopisuję do komentarzy poprzednich nic szczególnego, bo sądzę, że wartości tekstu i koherencje obrazowe zostały ładnie dostrzeżone i określone. Miałem co prawda pomysł na "ultrafiolet" trochę przekorny, bo wydobyty z "Nauki o kolorach" Goethego,ale nie obyłoby się, żebym nie zawędrował do Wittgensteina "Uwagi o kolorach" a może i koncepcji Schroedingera. Czyli - stałbym się napuszonym ,mędrkującym pseudoerudytą. Zatem niech zostanie : Pododba się, pobywałem trochę w innym świecie ( mój ostatnio jest mroczniejszy) i było dobrze. Pozdrawiam. Henryk |
dnia 11.08.2007 07:22
Dziękuję za następne wpisy, opinie,
a panu Henrykowi jak zwykle za 'szczególny' komentarz :)
pozdrawiam serdecznie |
dnia 11.08.2007 07:27
ma się rozumieć. |
dnia 11.08.2007 07:52
:) |
dnia 11.08.2007 14:39
zostaw uśmiech
po upałach spłynę na ciebie deszczem
- czytam bez tego
reszta jakoś specjalnie nie porywa, ale za to przyjemnie się czyta
pozdrawiam ciepło:)
ellena |
dnia 13.08.2007 10:48
Elleno dziękuję
widzisz nie zawsze wiersze muszą porywać każdego czytelnika
i to rozumiem
pozdrawiam :) |
dnia 14.08.2007 15:29
ładna jasność i sypkość i kolory dla mnie
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
słoneczności z mojego przybrzegu
emba |
dnia 14.08.2007 19:49
Embo dziękuję :) i wzajemnie |