cierpliwie czeka przed drzwiami
jeszcze nie pora ale wie że zamieszka
wstanie o świcie zostanie wpuszczony
wiersz ze zmokniętym futrem zwierz
widzi mój świat drapie łapami dobija
do mnie może nie rozumie do końca
o co chodzi na tym świecie wie dużo
u mnie w miejscu gdzie znajduje dom
przygarnięty przytula mordkę do twarzy
nie obchodzi go która godzina czeka
na wyjście wyjdzie na spacer zrozumie
dźwięki lepiej niż pora deszczowa
Dodane przez femme
dnia 21.09.2016 05:03 ˇ
12 Komentarzy ·
789 Czytań ·
|